Ufamy największym touroperatorom, ale też coraz częściej wybieramy biura, które specjalizują się w danym kierunku. W tym roku Polacy najchętniej podróżują do Grecji. Egipt, który był do tej pory najpopularniejszą destynacją rodaków, spadł na drugą pozycję.
Ubiegłoroczny sezon wakacyjny był wyjątkowy pod względem upadłości biur podróży. To wywołało domysły, że Polacy, nieufni wobec touroperatorów, sami zaczną organizować sobie wyjazdy.
– To się nie sprawdziło. Mniej więcej 20 procent turystów więcej wyjeżdża za pośrednictwem biur podróż – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Kałucki z Travelplanet.pl. – Tak jak prognozowaliśmy, rynek nie załamał się. Natomiast, jak oczekiwaliśmy, nastąpiła na nim koncentracja zarówno touroperatorów, jak i agentów.
Kałucki wyjaśnia, że procesy konsolidacyjne to odpowiedź na ubiegłoroczny spadek zaufania do firm działających na rynku. – Ci ludzie głosują pieniędzmi, a skoro przynoszą swoje pieniądze do tych, a nie innych operatorów i pośredników, oznacza to, że obdarzają ich swoim zaufaniem – twierdzi Kałucki.
Choć, jak podkreśla, Polacy przy wyborze biura podróży nie kierują się tylko skalą jego działalności. Często też udają się do touroperatorów, którzy specjalizują się w określonym kierunku.