Dziś poznamy nowego prezesa LOT?

Rada nadzorcza ma do wyboru pięciu kandydatów. Dziś odbędą się przesłuchania

Publikacja: 04.02.2013 08:48

Dziś poznamy nowego prezesa LOT?

Foto: Fotorzepa

Jeszcze w piątek rano było bardzo prawdopodobne, że rada nie dokona ostatecznego wyboru, a po jej poniedziałkowym posiedzeniu pozostanie kolejna, jeszcze krótsza „krótka" lista z dwoma, góra trzema kandydatami.

Wśród pięciu pretendentów są: Paweł Dąbkowski, Wojciech Tomikowski, Andrzej Wysocki, Witold Jesionowski i Bertrand LeGuern. Nowy prezes ma uczestniczyć w wyborze  wiceprezesa handlowego spółki, co zaplanowano na 10 lutego (zgłosiło się 11 chętnych).

Przedłużający się konkurs na prezesa i sposób, w jaki Ministerstwo Skarbu Państwa podchodzi do kłopotów narodowego przewoźnika, wyraźnie zniecierpliwiły premiera. W piątek Donald Tusk powiedział otwarcie, że los szefa resortu Mikołaja Budzanowskiego wręcz zależy od skuteczności jego działania i to w krótkim terminie. – To jest jakby test na sensowność poprzednich decyzji ministra, także tej o udzieleniu pożyczki LOT. Tę decyzję minister podjął świadomie, że jeśli ona nie przyniesie w krótkim czasie ozdrowieńczych skutków, to będzie oznaczała dla ministra zakończenie pracy – mówił premier Tusk.  Ujawnił jednocześnie, że trwają prace restrukturyzacyjne mające przynieść efekt, jakim byłoby uchronienie LOT od upadłości.

184 mln zł wyniosła strata operacyjna LOT za 2012 r.

To oznacza, że „zamknięcie" linii nie wchodzi w rachubę. Pozostają więc dwie opcje: ostre cięcia, czyli realizacja dopracowanego w szczegółach planu uzdrowienia LOT oraz wersja druga wykorzystywana już z powodzeniem w branży – upadłość kontrolowana, czyli wniesienie tego, co po LOT zostało, do innej państwowej spółki – Eurolotu.

– Upadek LOT miałby spore konsekwencje społeczne i gospodarcze, warte kilka miliardów złotych. Nie mówiąc już o kilkunastu tysiącach bezrobotnych – pracowników LOT i kooperantów. To znacznie więcej niż wielkość pomocy publicznej, jaką chce uzyskać LOT – mówi analityk rynku lotniczego Krzysztof Moczulski. Jego zdaniem LOT, w jakiej formie by przetrwał, musi skupić się na skutecznym zagospodarowaniu polskiego rynku i przygotować dobrą ofertę lotów przez Warszawę oraz zagospodarowanie tzw. ruchu wysokopłatnego. Jednocześnie – jak zaznacza – restrukturyzacja w LOT nie może oznaczać jedynie cięcia kosztów, ale i zapewnienie konkurencyjnego oraz wyróżniającego się produktu.

Co potem? Oczywiście prywatyzacja. Jak podkreślają eksperci, nie motywowana politycznie, jak to było w przeszłości. W tym celu rząd pracuje nad zmianą ustawy o LOT. Ma być ona zgodna z europejskim prawem, które nie pozwala na objęcie przez przewoźnika spoza UE ponad 49 proc. akcji, ale umożliwia  potencjalnemu inwestorowi podejmowanie strategicznych decyzji. Brak możliwości wpływu na kluczowe decyzje zarządu spowodował wycofanie się Turkish Airlines z chęci kupna LOT latem ubiegłego roku.

Jeszcze w piątek rano było bardzo prawdopodobne, że rada nie dokona ostatecznego wyboru, a po jej poniedziałkowym posiedzeniu pozostanie kolejna, jeszcze krótsza „krótka" lista z dwoma, góra trzema kandydatami.

Wśród pięciu pretendentów są: Paweł Dąbkowski, Wojciech Tomikowski, Andrzej Wysocki, Witold Jesionowski i Bertrand LeGuern. Nowy prezes ma uczestniczyć w wyborze  wiceprezesa handlowego spółki, co zaplanowano na 10 lutego (zgłosiło się 11 chętnych).

Pozostało 84% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek