Widzowie poznają historię portugalskiej stolicy z pomocą nowoczesnej technologii. Interaktywne makiety, ekrany 3D, efekty oddziałujące na wszystkie zmysły - takie atrakcje czekają na gości Lizbońskiego Centrum opowieści.
Multimedialna wystawa, której koszt sięgnął kilku milionów euro, opowiada między innymi o najdawniejszych dziejach miasta, o jego rozkwicie i statkach, które wyruszały z portów na podbój świata. Można na nich poczuć zapach orientalnych przypraw, przywożonych wówczas do Europy z odległych stron.
Szczególnie poruszająca jest część poświęcona tragicznemu trzęsieniu ziemi, które w połowie XVIII wieku zrównało z ziemią tętniącą życiem metropolię. Bohaterem jednej z ekspozycji jest markiz de Pombal, który dzięki swoim niezwykłym talentom przywódczym podniósł Lizbonę z ruin i przywrócił jej dawną świetność. Jego pochyloną nad mapami postać można oglądać w technice 3D.
- To jak czytanie ilustrowanej książki, która nagle staje się rzeczywistością - podkreśla Ana Ferreira z biura promocji turystycznej miasta. Turyści mogą wysłuchać opowieści o portugalskiej stolicy w ośmiu językach. Co prawda nie ma wśród nich polskiego, ale być może już niedługo to się zmieni, bowiem wśród odwiedzających Lizbonę turystów jest coraz więcej gości znad Wisły - podkreśla Ana Ferreira.