Należąca do gdańskiej spółki Amber Gold linia lotnicza chce podbić polskie niebo. Przewoźnik poinformował, że uruchomi siatkę nowych tras, które połączą aż 9 polskich miast. Spółka zdecydowała się też utworzyć dwie bazy - w Gdańsku i Warszawie. W tej chwili OLT Express nie rozważa wejścia na lotnisko w Modlinie.
Nowe połączenia obejmują siedem tras z Gdańska, sześć z Poznania, pięć z Wrocławia, cztery z Warszawy, po trzy z Krakowa, Poznania i Szczecina, dwie z Łodzi i jedną z Rzeszowa. Dzięki temu linia będzie miała 17 połączeń. Loty ze wszystkich 9 miast mają się odbywać codziennie, regularnie rano i wieczorem.
Połączenia przesiadkowe mają być tak zgrane, by możliwe były szybkie przesiadki do innych portów: z Gdańska z przesiadką do Rzeszowa, ze Szczecina z przesiadką do Katowic, Krakowa, Rzeszowa i Wrocławia, cze z Wrocławia z przesiadką do Rzeszowa i Szczecina.
OLT będzie używać Airbusów 320 i Aibusów 319. To, jak na trasy krajowe, bardzo pojemne maszyny. W tej chwili spółka ma zakontraktowanych 8 samolotów tego typu (tyle według zapowiedzi będzie latało od kwietnia). Do końca roku planuje mieć 12 maszyn tego typu.
Drugim typem samolotu latającego w barwach OLT będzie ATR. W tej chwili spółka ma dwa samoloty ATR-42, a na wiosnę doda pięć ATR-72, by pod koniec roku dysponować już dwunastoma maszynami tego typu.