Lotnisko w Modlinie pod Warszawą nabiera kształtów. W konstrukcji stalowej dachu jest już gotowych 12 z 18 przęseł. Powstał też jeden z dwóch betonowych progów na pasie startowym. Trwa budowa parkingów na 800 aut.
– Osiągniemy zdolność operacyjną przed Euro 2012 – twierdzi prezes spółki Port Lotniczy Modlin Piotr Okienczyc.
Przyspieszenie prac wymusza nadciągająca zima. W dwupoziomowym terminalu pasażerskim – niewiele mniejszym od Terminalu 1 na Okęciu – skończyły się prace żelbetowe. Trwa montaż stalowej konstrukcji dachu.
– Do końca listopada terminal będzie przykryty. Dzięki temu, zimą będzie można prowadzić prace wykończeniowe. Do kwietnia przyszłego roku skończymy terminal – obiecuje prezes Mostostalu Warszawa Jarosław Popiołek.
Z powodu remontu drogi startowej, małe sportowe samoloty lądują na razie trawie, obok betonowego pasa. Warte 88 mln zł prace przy remoncie pasa są zaawansowane. Erbud ułożył na 540-metrowym zachodnim krańcu pasa betonową nawierzchnię o grubości 80 cm. Zanim przyjdzie mróz, to samo musi zrobić w części wschodniej.