Żupania (odpowiednik naszego województwa) sisacko-moslawińska leży w środkowej Chorwacji, a jej stolicą jest Sisak.
- Nie mamy morza, które najbardziej przyciąga turystów, ale mamy wiele innych atrakcji, przede wszystkim wspaniałą przyrodę i takąż kuchnię regionalną. Jesteśmy znani z domowych serów, kiełbas, miodów, a przede wszystkim z wina, które powstaje z rodzimego szczepu škrlet. Mamy ponad 20 piwnic winnych i szlak tematyczny Moslavačka Vinska Cesta. Od stolicy Chorwacji Zagrzebia dzieli nas zaledwie pół godziny jazdy, a od lotniska 20 minut - zachęcał na wczorajszej prezentacji w Warszawie żupan (odpowiednik naszego marszałka województwa) żupanii sisacko-moslawińskiej Ivo Žinić.
- Mamy ponad 1000 kilometrów oznakowanych tras rowerowych i dobrze rozwiniętą bazę noclegową bike&bed przyjazną rowerzystom - dodała dyrektor Wspólnoty Turystycznej Żupanii Sisacko-Moslawińskiej (tamtejsza regionalna organizacja turystyczna) Ingrid Padjen Đurić. Wśród największych atrakcji regionu dyrektor wymieniła również uzdrowisko termalne Topusko i park przyrody Lonjsko Polje (jeden z największych obszarów bagiennych w Europie), znany głównie jako rezerwat ptaków.
Żupania sisacko-moslawińska pierwszy raz zaprezentowała się Polakom w listopadzie zeszłego roku na targach turystycznych TT Warsaw. Jak mówi dyrektor Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce Agnieszka Puszczewicz, efekty tej akcji promocyjnej są imponujące. - W pierwszym kwartale tego roku liczba polskich turystów, którzy odwiedzili region, wzrosła o 831 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku - podaje szefowa wspólnoty.
Na razie udział żupanii sisacko-moslawińskiej w chorwackiej turystyce przyjazdowej jest niewielki - w zeszłym roku wyniósł 1,8 procent, a zagraniczni goście wykupili tam ponad 120 tysięcy noclegów. Region nastawiony jest głównie na turystów indywidualnych.