Ceny biletów na wyciągi będą ustalane w zależności od zainteresowania klientów - im więcej ludzi wykupi zjazdy na dany region i dzień, tym koszt dla kolejnych będzie wyższy zdecydowała Tatry Mountain Resorts (TMR), firma która zarządza ośrodkami narciarskimi na Słowacji (Jasna, Szpindlerowy Młyn, Tatralandia), w Czechach i w Polsce (Szczyrk).
Wszystko za sprawą Gopass, systemu lojalnościowego, który działa przede wszystkim jako osobisty karnet narciarski. Z programu korzysta już milion ludzi. Jeśli klient nie wykorzysta opłaconych zjazdów, będzie mógł wymienić punkty na wejściówki do parku wodnego Tatralandia lub Beszenowa. W ten sposób system pomoże równomiernie rozłożyć ruch turystyczny na poszczególne ośrodki zimowe przez cały sezon. Karnety można kupować przez stronę internetową a, jak zapowiada dyrektor marketingu w TMR Juraj Chovanak, różnice w cenach między najtańszą a najdroższą wersją mogą sięgać 50 procent.