Były premier Wielkiej Brytanii – informuje dziennik „The Telegraph” – w wystąpieniu na kongresie Światowej Rady Podróży i Turystyki (World Tourism and Travel Council – WTTC) podkreślał, że branża turystyczna musi zaakceptować większe ograniczenia i bardziej rygorystyczne zasady kontroli bezpieczeństwa, jako niezbędną reakcję na zagrożenie terroryzmem na świecie. Cameron zapytany o opinię na temat zakazu podróżowania do Stanów Zjednoczonych obywateli sześciu krajów muzułmańskich, nałożonego przez prezydenta Donalda Trumpa, odpowiedział, że ma nadzieję, że przedstawiciele turystyki i rządy na całym świecie będą współpracować na rzecz bezpieczeństwa. Zdaniem byłego premiera decyzja Trumpa została źle zinterpretowana w szerszym kontekście. – Nie bagatelizujcie obaw, które mają zwykli wyborcy i politycy w ich imieniu – mówił Cameron.

Cameron wskazał, że trzeba zaakceptować, że coraz bardziej zaawansowane technologicznie narzędzia będą wykorzystywane na granicach, także po to, by pozbywać się ludzi przebywających w kraju nielegalnie. Według Camerona nie można nie dostrzegać konieczności walki z imigracją i pobytami przekraczającymi dozwolony okres, czy z wnioskami o azyl składanymi z fałszywych powodów. – Potrzebujemy waszej pomocy, by zrobić wszystko, co możliwe na tym polu, jednocześnie otwierając się na turystykę tak bardzo, jak tylko możemy – konkludował Cameron.