Podkreśla się, że oferta nowego podatku od dochodów uzyskanych za granicą skierowana jest przede wszystkim do Brytyjczyków, w związku ze zbliżającym się Brexitem.

Chodzi – jak wyjaśniono – o przyciągnięcie posiadaczy wielkich majątków i zachęcenie ich do przeniesienia do Italii rezydencji podatkowej. W ich stronę, zauważa prasa, patrzy przede wszystkim Mediolan, który ma nadzieję na to, że wiele najbogatszych osób zechce przeprowadzić się tam po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE.

Szczegóły tego rozwiązania, przewidzianego w tegorocznej ustawie budżetowej, opublikowała włoska agencja podatkowa, która wyjaśniła, że na pozostałych członków rodziny nałożony zostanie roczny podatek w wysokości 25 tysięcy euro.

Ci, którzy zdecydują się skorzystać z tej oferty, nabędą prawa do takiej formy płacenia podatku przez najbliższe 15 lat.

Włosi wymagają, by krezusi, którzy chcą skorzystać z podatkowego przywileju, nie rezydowali we Włoszech przez co najmniej 9 ostatnich lat. W ten sposób fiskus postanowił nie dopuścić, by z nowych przepisów skorzystały osoby, które wyjechały z Italii, a teraz chciałaby wrócić i płacić podatek według ulgowych zasad. Kwotę 100 tysięcy euro należy zapłacić w jednej racie.