Jak informuje Izraelskie Rządowe Centrum Turystyki, październik był najlepszym miesiącem w historii turystyki przyjazdowej do tego kraju. Według izraelskiego Centralnego Biura Statystycznego zarejestrowano około 486 tys. przyjazdów co oznaczało wzrost o 14 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku.

Od stycznia do października do Izraela przyjechało 3,4 miliona ludzi, czyli około 15 procent więcej niż rok wcześniej. Średnio turysta pozostawał 8 dni. Przychody z turystyki przekroczyły dotychczas 18 miliardów szekli (nieco ponad 18 miliardów złotych).

Statystyki porównujące okres od stycznia do października 2018 r. wskazują na znaczny wzrost przyjazdów turystów z krajów, w których ministerstwo podejmuje działania marketingowe. Z Polski ruch wzrósł o 90 procent, z Czech, Rumunii i Węgier o około 40 procent, z Włochy ok. 35 procent, z Holandii ok. 30 procent, z  Niemiec ok. 25 procent, z Hiszpanii ok. 20 procent, z USA ok. 15 procent.

– W październiku padł historyczny rekord z niespotykaną dotąd liczbą prawie pół miliona turystów, którzy odwiedzili Izrael w ciągu miesiąca – mówi cytowany w komunikacie minister turystyki Izraela Yariv Levin. – Turystyka przyjazdowa ma znaczący wpływ zarówno na gospodarkę Izraela, jak i na jego wizerunek. Jestem przekonany, że nadal będziemy świadkami gwałtownego wzrostu liczby turystów przybywających do Izraela i zakończymy rok kolejnym rekordem.