Johnson luzuje usługi, ale nie daje wytycznych dla podróży

Premier Wielkiej Brytanii podczas dzisiejszej konferencji prasowej nie podał nowych wytycznych dla podróży zagranicznych, jak się spodziewano. Zapowiedział, że więcej o możliwościach podróżowania powie pod koniec tygodnia.

Publikacja: 05.04.2021 19:43

Johnson luzuje usługi, ale nie daje wytycznych dla podróży

Foto: Będzie można pójść na piwo, ale nie będzie można wyjechać na wycieczkę za granicę – takie są ustalenia rządu ogłoszne dzisiaj przez Borisa Johnsona. Fot. AFP

Od 12 kwietnia w Anglii rozpocznie się łagodzenie lockdownu – ogłosił na konferencji prasowej premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. Otwarte zostaną puby i restauracje, które będą mogły przyjmować gości w częściach pod gołym niebem. Czynne mają być też siłownie, usługi fryzjerskie i sklepy z towarami nie pierwszej potrzeby – podaje Sky News.
Będzie to możliwe, gdyż – jak podał premier – w Anglii spełnione zostały wszystkie cztery kryteria, od których brytyjski rząd uzależniał zmniejszanie ograniczeń. Chodzi między innymi o postęp szczepień na covid, zmniejszenie liczby nowych zakażeń koronawirusem i mniejszej transmisji bardziej zakaźnych jego wariantów.
Nie ogłosił jednocześnie, czego oczekiwano, wytycznych, co do podróży zagranicznych. Wspomniał, że w tej sprawie wypowie się pod koniec tygodnia. – Mamy nadzieję, że możemy pozwolić na podróże 17 maja. Ale nie chcę kusić losu. Nie chcemy by wirus został na nowo importowany z innych części świata. W wielu właśnie trwa kolejna fala. Musimy być realistami – podkreślił premier.
Premier ujawnił, że planuje wprowadzenie systemu podziału innych krajów, jako celów podróży, najwcześniej od 17 maja, ale nie ma jeszcze konkretnej daty. Obiecał, że o warunkach podróżowania poinformuje zainteresowanych jak najszybciej.
– Robimy wszystko, aby umożliwić ponowne otwarcie kraju – zapewniał Johnson. Jednocześnie zastrzegł, że sytuacja pandemiczna w innych częściach świata zaostrza się.
Poszczególne kraje będą oznaczane kolorem zielonym, pomarańczowym lub czerwonym – w zależności od koloru podróżnych będą obowiązywać różne restrykcje. Potwierdziły się tym samym nieoficjalne informacje podawane wcześniej przez „The Sun” (pisaliśmy o tym: Wielka Brytania – wyjazdy zagraniczne najwcześniej w czerwcu?).
Rząd wezwał zarazem Brytyjczyków, aby nie rezerwowali letnich wakacji, gdyż jest „zbyt wcześnie, aby przewidzieć”, które kraje trafią na zieloną listę.
Johnson podkreślił, że nie ma też jeszcze stanowiska w sprawie tak zwanych paszportów szczepień, chociaż rząd pracuje nad tym rozwiązaniem. Chodzi jednak raczej nie o przekraczanie granic, ale o wstęp na imprezy masowe, jak mecze czy koncerty. Wskazał, że certyfikacja „prawdopodobnie stanie się elementem naszego życia, dopóki zagrożenie ze strony pandemii nie ustąpi”.
Pozostało 100% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek