Z danych przekazywanych przez brytyjskich touroperatorów przy odnawianiu licencji Atol, odpowiednika naszej gwarancji ubezpieczeniowej, wynika, że w tym roku rozkład sił w branży uległ zmianie – informuje brytyjski portal TTG Media.

Dwa pierwsze miejsca w rankingu największych organizatorów są takie same jak w zeszłym roku: liderem rynku jest TUI Group, który w tym roku planuje wysłać na wakacje 5,33 miliona ludzi (wzrost rok do roku o 573 tysięcy), a na drugiej pozycji znajduje się Thomas Cook, który zadeklarował 2,45 miliona klientów. Na trzecim miejscu jest jednak Jet2Holidays, który chce obsłużyć 2,27 miliona ludzi. W zeszłym roku firma ta zwiększyła liczbę klientów zgłaszanych do Atol o prawie 32 procent, podczas gdy Thomas Cook Tour Operations zmniejszył ją o niemal 23 procent z 3,9 miliona do 3 milionów, co było związane z wycofaniem z oferty programu do Egiptu i Tunezji.

Touroperatorzy odnawiają licencje Atol głównie w marcu i wrześniu, przy czym najwięksi robią to zazwyczaj na jesieni. Urząd Lotnictwa Cywilnego regularnie podaje informacje o aktualizacjach liczby planowanych pasażerów. Według ostatnich danych w 2017 roku brytyjskie firmy planują obsłużyć 27,1 miliona ludzi, czyli o 807 tysięcy więcej niż rok wcześniej. Dane odnoszą się klientów kupujących pakiety, a nie pojedyncze usługi turystyczne.

– W ostatnich latach wiele osób szuka pewnych wyjazdów, a ponieważ agenci nie dostają prowizji od linii lotniczych, opłaca się im sprzedawać wakacyjne pakiety – mówi Alan Bowen, doradca prawny w Association of Atol Companies (stowarzyszenia firm mających licencję Atol). Jego zdaniem to tłumaczy nie tylko wysokie pozycje dużych touroperatorów, ale też rozwój mniejszych marek, które jeszcze kilka lat temu nie istniały w świadomości brytyjskich turystów. Według Bowena w przyszłym roku liczba sprzedanych pakietów turystycznych wzrośnie jeszcze bardziej, bo w życie wejdzie korzystna dla konsumentów unijna dyrektywa o podróżach zorganizowanych i aranżowanych.