Niemcy jadą za granicę

25 procent zeszłorocznej sprzedaży – tak według firmy badawczej TDA Travel Intelligence wygląda sytuacja w niemieckich biurach agencyjnych. Popyt rośnie, a klienci chętnie wybierają wczasy na Balearach i Wyspach Kanaryjskich.

Publikacja: 06.07.2020 07:21

Niemcy jadą za granicę

Foto: Fot. AFP

Firma badająca rynek turystyczny TDA Travel Intelligence przeanalizowała sprzedaż u niemieckich agentów turystycznych. Z raportu wynika, że w ostatnich dwóch tygodniach wzrosła liczba rezerwacji wyjazdów w lipcu i sierpniu. Nadal obroty są jednak o wiele mniejsze niż przed rokiem – spadek wynosi 75 procent. Klienci kupują spontanicznie, na ostatnią chwilę, podaje Deutscher ReiseVerband (DRV, odpowiednik Polskiej Izby Turystyki), powołując się na analizy TDA. Jak podkreśla DRV, z licznych badań ankietowych wynika, że wiele osób planuje wyjechać na tegoroczne wakacje, ale jeszcze nie zrobiło rezerwacji.

Podczas gdy przed miesiącem klienci decydowali się wyłącznie na pobyty krajowe, teraz zainteresowanie przesuwa się na region Morza Śródziemnego. Popyt pojawił się po zniesieniu przez niemieckie MSZ ostrzeżeń przed podróżami – od 16 czerwca Niemcy mogą wyjeżdżać do krajów unijnych i strefy Schengen. Od tego momentu turyści zamawiają już nie tylko pojedyncze usługi turystyczne, ale też całe pakiety połączone z przelotem.

CZYTAJ TEŻ: Niemcy będą mogli wyjechać na wakacje za granicę

TDA informuje, że nowe rezerwacje na lipiec i sierpień obejmują kierunki hiszpańskie – Baleary (15 procent) i Wyspy Kanaryjskie (11 procent), nadal dużym zainteresowaniem cieszą się pobyty w Niemczech (25 procent wszystkich rezerwacji założonych w ostatnich tygodniach) i w Grecji (21 procent). Na wakacje letnie rośnie też liczba zamówień na wczasy w Austrii, we Włoszech i w Chorwacji (przy wszystkich krajach mowa o jednocyfrowych wartościach procentowych). W ofercie znajdują się też wycieczki do Portugalii i na Cypr.

Widać też, że wiele linii lotniczych wprowadziło do swoich rozkładów kierunki typowo wakacyjne, z kolei touroperatorzy postawili częściowo na dojazd własny i pakiety z przejazdem koleją. Niemcy mogą też korzystać z rejsów po rzekach, do ograniczonej liczby krajów wyjeżdżają też wycieczki autokarowe i objazdowe.

Na razie nie można natomiast podróżować do popularnych miejsc wakacyjnych poza Europą, takich jak Turcja, Tunezja, Egipt, Maroko, i do dalekich krajów. DRV apeluje do ministra spraw zagranicznych Niemiec Heiki Maasa, aby zniósł generalne ostrzeżenie przed podróżami do 160 krajów świata i zastąpił je indywidualnymi komunikatami.

ZOBACZ TAKŻE: Niemcy przyjadą na wakacje do Polski?

Analiza powstała na podstawie danych rezerwacyjnych z 2 tysięcy stacjonarnych  agencji turystycznych. Dodatkowo włączone zostały do niej wyniki sprzedaży portali i touroperatorów. Mimo wzrostu zainteresowania wyjazdami sprzedaż nadal znajduje się na bardzo niskim poziomie w porównaniu z zeszłym rokiem. Bieżące podsumowanie pokazuje, że straty branży wyniosą do końca sierpnia 20 miliardów euro.

Firma badająca rynek turystyczny TDA Travel Intelligence przeanalizowała sprzedaż u niemieckich agentów turystycznych. Z raportu wynika, że w ostatnich dwóch tygodniach wzrosła liczba rezerwacji wyjazdów w lipcu i sierpniu. Nadal obroty są jednak o wiele mniejsze niż przed rokiem – spadek wynosi 75 procent. Klienci kupują spontanicznie, na ostatnią chwilę, podaje Deutscher ReiseVerband (DRV, odpowiednik Polskiej Izby Turystyki), powołując się na analizy TDA. Jak podkreśla DRV, z licznych badań ankietowych wynika, że wiele osób planuje wyjechać na tegoroczne wakacje, ale jeszcze nie zrobiło rezerwacji.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Polska spółka TUI rozwija biznes turystyczny w Czechach. „Podwoimy liczbę klientów”
Biura Podróży
W polskiej turystyce startuje nowa marka. "Prosta, krótka, dobrze się kojarząca”
Biura Podróży
Seria wakacyjnych obniżek przerwana. Pierwszy raz od 11 tygodni jest drożej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
Itaka zachęca: Dzięki nam „Langkawi Best Wey”, czyli "Langkawi naprawdę najlepsze"