Thomas Cook chce mieć większą kontrolę nad hotelami

Około 85 procent hoteli marek własnych Thomasa Cooka to franczyzy, a jedynie 15 procent obiektów zarządzanych jest bezpośrednio przez koncern. Firma chce zmienić te proporcje

Publikacja: 11.09.2019 07:14

Thomas Cook chce mieć większą kontrolę nad hotelami

Foto: Materiały prasowe

Pod ośmioma markami należącymi do Thomasa Cooka działa 200 obiektów, które łącznie mają 40 tysięcy pokojów. Są to sieci Sentido, Casa Cook, Cook’s Club, Sunwings, Sunprime, Aldiana, Sunconect i Smartline. Około 85 procent z nich prowadzonych jest na podstawie umów franczyzy, a jedynie 15 procent zarządzanych bezpośrednio przez Cooka.

W rozmowie z niemieckim magazynem branżowym „FVW” dyrektor odpowiedzialny za hotele w koncernie, Enric Noguer, mówi, że firma zamierza zmienić te proporcje. Jego zdaniem – a jest on doświadczonym hotelarzem, zanim w zeszłym roku dołączył do Thomasa Cooka, pracował w Iberostarze i w TUI – dobry układ to 30 procent obiektów własnych i 70 procent franczyzowych. Zbyt wiele hoteli samodzielnych oznaczałoby bowiem konieczność poszerzenia struktur organizacyjnych w firmie.

Zobacz też: „Thomas Cook rozwija sieć hoteli w Hiszpanii”.

Noguer dodaje, że Cook zamierza zwiększyć udział należących do niego touroperatorów w sprzedaży wakacji w tych hotelach. Co prawda około 70 procent z nich dostępnych jest na wyłączność u organizatorów będących częścią koncernu, ale, jak się okazuje, wykorzystują one jedynie 50 procent z 10 milionów nocy sprzedawanych rocznie. Pozostałą część dystrybuują portale typu Booking.com czy Expedia, strony własne obiektów, linia lotnicza Condor i obcy touroperatorzy.

– Oczywiście w niektórych kanałach możemy osiągnąć ceny lepsze niż u organizatorów należących do Thomasa Cooka, ale nie zapewniają nam one obłożenia, jakiego byśmy sobie życzyli przez cały rok. Mogą je zapewnić jedynie biura podróży – mówi Noguer. I dodaje, że obecnie 1,2 miliona z 10 milionów klientów Cooka rocznie zatrzymuje się w hotelach koncernu, a to oznacza, że potencjał rozwoju w tym zakresie jest nadal duży.

Także prezes Thomasa Cooka w Niemczech, Stefanie Berk, jest zainteresowana zwiększeniem tego wskaźnika, bo, jak podkreśla, we własnych obiektach touroperator może realizować swoje pomysły na dobrą ofertę. A doświadczenia wakacyjne w 80 procentach zależą od wrażeń z hotelu.

Odnosząc się do wielkości sieci, Noguer odchodzi od planu swojego poprzednika, zakładającego powiększenie liczby obiektów do około 300, i redukuje ją do 250 w roku 2022.

Zobacz: „Thomas Cook: Cel – 250 hoteli własnych marek”.

Pod ośmioma markami należącymi do Thomasa Cooka działa 200 obiektów, które łącznie mają 40 tysięcy pokojów. Są to sieci Sentido, Casa Cook, Cook’s Club, Sunwings, Sunprime, Aldiana, Sunconect i Smartline. Około 85 procent z nich prowadzonych jest na podstawie umów franczyzy, a jedynie 15 procent zarządzanych bezpośrednio przez Cooka.

W rozmowie z niemieckim magazynem branżowym „FVW” dyrektor odpowiedzialny za hotele w koncernie, Enric Noguer, mówi, że firma zamierza zmienić te proporcje. Jego zdaniem – a jest on doświadczonym hotelarzem, zanim w zeszłym roku dołączył do Thomasa Cooka, pracował w Iberostarze i w TUI – dobry układ to 30 procent obiektów własnych i 70 procent franczyzowych. Zbyt wiele hoteli samodzielnych oznaczałoby bowiem konieczność poszerzenia struktur organizacyjnych w firmie.

Biura Podróży
Anex Tour lata już z Katowic do Turcji szerokokadłubowym boeingiem 777-300ER
Biura Podróży
35 lat Itaki: 10 milionów klientów i największy zysk w historii
Biura Podróży
Majówka - kierunek zagranica. „To przez mocną złotówkę i złą pogodę w Polsce”
Biura Podróży
Zuzanna Sprycha na czele Turystycznej Organizacji Otwartej
Biura Podróży
Wakacje z biurem podróży. Grecja i Hiszpania tańsze niż Bułgaria i Turcja