Najbardziej drożały: Wyspy Kanaryjskie o 251 złotych powyżej poziomu zeszłorocznego, Grecja – o 198 złotych, Bułgaria o 104 złote, Egipt o 78 złotych, Turcja o 57 złotych – wymienia ekspert.
Jeśli natomiast chodzi o biura podróży, to wzrosty mniejszy od średniej, czyli od 179 złotych, notowały jedynie Exim Tours (o 35 złotych) i Itaka (o 70 złotych). Wzrost w granicach średniej miały wycieczki biura Coral Travel Wezyr Holidays, a w pozostałych biurach zwyżki średnich cen były większe od przeciętnej i mieściły się w granicach 205 – 335 złotych.
Pod względem liczby najatrakcyjniejszych cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w wypadku 24 kierunków i w trzech kategoriach hoteli, pozycję zdecydowanego lidera niezmiennie zachowuje biuro Itaka, która miała rekordową liczbę 36 takich ofert i wyprzedzała Coral Travel Wezyr Holidays (19 ofert), Rainbow i Exim Tours (po 14 ofert).
Traveldata piórem swojego szefa przedstawia też, tym razem po istotnej korekcie cen w górę jaka ma zwykle miejsce na początku marca, ścisłą czołówkę organizatorów, którzy mieli najniższe ceny w omawianym okresie.
Warto zauważyć – komentuje Betlej – że sytuacja nie odbiega zasadniczo od sytuacji sprzed podwyżek, czyli z końca lutego. Zmiana jest taka, że Itaka i Grecos jeszcze nieco zmniejszyli ceny, a Coral Travel Wezyr Holidays nieco je odpuścił, pozostając jednak nadal względnie konkurencyjnym cenowo.
A co z cenami biletów tanich linii lotniczych? Po stagnacji przed dwoma tygodniami i znaczącym wzroście (o 79 złotych) w tygodniu poprzednim, średnie ceny przelotów na kierunkach turystycznych w Ryanairze z wylotami w badanym okresie, czyli między 7 a 13 sierpnia, w porównaniu z poprzednim zestawieniem wykazały kolejną istotną zwyżkę o 56 złotych – z 769 do 825 złotych, a zatem o 7,3 procent – podaje Betlej.
Średnie ceny w liniach Wizz Airze wobec poprzedniego zestawienia kolejny raz znacząco wzrosły – o 175 złotych, z 1245 do 1420 złotych (poprzednio wzrosły o 94 złote. Przy czym najbardziej podrożały rejsy z Warszawy na Cypr – o 910 złotych (sic!), a największe spadki wystąpiły na rejsach z Warszawy do Lizbony – średnio o 264 złote.