Już dzisiaj, podczas konferencji pod tytułem „Lato 2017 – czy turystyka wyjazdowa sięgnie po nowy rekord?”, jaką nasza redakcja organizuje w trakcie rozpoczynających się właśnie targów turystycznych Lato 2017 w Warszawie, poznamy najnowsze ratingi biur podróży, przygotowane przez Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata.
Zebrane od największych touroperatorów dane za zeszły rok pozwalają oceniać ich stabilność ekonomiczną. Wybiegając nieco naprzód poprosiliśmy prezesa Traveldaty Andrzeja Betleja, żeby pokazał, jak kształtowała się w minionym sezonie rentowność największych organizatorów turystyki wyjazdowej, w przeliczeniu na jednego klienta. Inaczej mówiąc, ile touroperator zarobił na jednej sprzedanej ofercie.
– Część turystów jest przekonana o wygórowanych zarobkach touroperatorów. Utwierdzają ich w tym przekonaniu stosowane niejednokrotnie przez samych organizatorów bardzo duże przeceny wyjazdów – zauważa Andrzej Betlej. – W rzeczywistości z tymi zyskami różnie bywa.
Wśród sześciu największych pod względem przychodów firm dużą skutecznością w kategorii osiągania przeciętnego zysku netto, przypadającego na statystycznego klienta, wyróżniają się biuro podróży Rainbow, którego zarobek na jednego klienta to 84,2 złotego. Niewiele gorszy wynik mają Itaka z 79,7 złotego i Grecos Holiday z 79,5 złotego. Wszystkie trzy znalazły się powyżej średniej dla wszystkich organizatorów, którzy są brani pod uwagę w ratingach, a która wyniosła 73,9 złotego.