Niemiecka branża z optymizmem o 2018 roku

2018 rok ma być dla branży turystycznej dobry, choć pełen wyzwań, a być może także zawirowań, uważają niemieccy specjaliści od turystyki

Publikacja: 04.01.2018 06:52

Niemiecka branża z optymizmem o 2018 roku

Foto: AFP

Niemiecki portal branżowy Gloobi zapytał szefów największych firm i organizacji turystycznych o perspektywy dla branży na nadchodzący rok. – O wiele ważniejsze będzie pytanie „jak rezerwuję”, niż „co rezerwuję” – mówi prezes TUI Deutschland Marek Andryszak. Według niego jeszcze więcej osób zacznie kupować wakacje w sieci, co potwierdzają statystyki notowane na tui.com i w internetowych biurach agencyjnych. – Sprzedaż online rośnie ponadprzeciętnie – wyjaśnia Andryszak.

Rene Herzog, prezes w DER Touristik na Europę Centralną skupia się bardziej na kwestiach produktu. – Kierunki, które były popularne już zeszłego lata, także w kolejnym roku będą się cieszyć zainteresowaniem. Dlatego mocno rozbudowaliśmy ofertę, zabezpieczając miejsca w hotelach i w czarterach – mówi Herzog.

Stefanie Berk, prezes Thomas Cook Deutschland zwraca uwagę na tendencję wybierania przez klientów bardziej dopasowanych ofert z usługami dodatkowymi. Dietmar Gunz, właściciel i prezes FTI Group podkreśla, że turyści wracają do Turcji i Egiptu, trudno bowiem znaleźć konkurencyjne oferty, szczególnie dla rodzin z dziećmi, z tak dobrym stosunkiem ceny do jakości.

Z kolei Markus Daldrup prezes biura podróży Alltours uważa, że w tym roku klienci jeszcze chętniej będą kupować wycieczki organizowane przez touroperatorów. Imprezy spakietowane dają pewność i pozwalają z większym spokojem planować wakacje. Zdaniem Daldrupa zaufanie do silnych marek touroperatorskich sprawi, że turyści będą bardziej otwarci na ich oferty własne, niedostępne u konkurencji.

Gerald Kassner zwraca natomiast uwagę na Majorkę, która jest motorem napędowym w Schauinsland-Reisen nie tylko latem, ale także zimą. Biuro to już od dwóch lat oferuje pobyty na wyspie poza głównym sezonem.

Prezes Lufthansy Carsten Spohr zapowiada w rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, że w 2018 roku firma zatrudni 8 tysięcy nowych pracowników, bo oczekuje kolejnego rekordu w liczbie pasażerów. A Norbert Fiebig, prezes Niemieckiego Związku Turystycznego (DRV) uważa, że w bieżącym roku nadal najważniejszymi kierunkami wyjazdowymi Niemców będą Hiszpania i Grecja. Już teraz widać jednak pozytywny trend do kupowania wyjazdów do Egiptu, Tunezji i Turcji. Według szacunków DRV, także w 2018 roku branża poprawi swoje wyniki.

Z kolei uczestnicy ankiety przygotowanej przez portal Travel Talk mówią, że Nowy Rok przyniesie sporo zawirowań. Takiego zdania jest 56 procent z prawie 200 osób, które odpowiedziały na pytania tego serwisu branżowego. 36 procent nie ma jednoznacznej opinii na ten temat, ale szykuje się na sporo dodatkowej pracy. Tylko 8 procent uważa, że w tym sezonie będzie spokojniej, bo takie sytuacje jak upadek Air Berlin nie zdarzają się każdego roku.

Niemiecki portal branżowy Gloobi zapytał szefów największych firm i organizacji turystycznych o perspektywy dla branży na nadchodzący rok. – O wiele ważniejsze będzie pytanie „jak rezerwuję”, niż „co rezerwuję” – mówi prezes TUI Deutschland Marek Andryszak. Według niego jeszcze więcej osób zacznie kupować wakacje w sieci, co potwierdzają statystyki notowane na tui.com i w internetowych biurach agencyjnych. – Sprzedaż online rośnie ponadprzeciętnie – wyjaśnia Andryszak.

Pozostało 83% artykułu
Biura Podróży
Do biur podróży wrócił wzrost cen. Trzy kraje z nowym rekordem
Biura Podróży
Dwa nowe kraje na wakacyjnej liście przebojów niemieckich turystów
Biura Podróży
Ekspert: Jaka przyszłość czeka biura podróży? Zaszkodzi im polityka klimatyczna UE
Biura Podróży
Itaka rozstaje się z Wakacje.pl. "Brak wspólnego interesu"
Biura Podróży
Ranking biur podróży 2024. Dwaj liderzy na czele - Itaka Holdings i TUI Poland