Ostatni tydzień marca nie przyniósł poprawy koniunktury w turystyce zorganizowanej chociaż końcówki miesięcy zwykle charakteryzują się poprawą sprzedaży z powodu obaw klientów przed korektami cen w górę, stosowanymi często przez organizatorów na progu kolejnego miesiąca – pisze w najnowszej, cotygodniowej analizie prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej. Podobnie jak przed tygodniem dynamikę sprzedaży bieżącej można szacować co najwyżej w okolicach zera, a wzrost sprzedaży skumulowanej zbliżył się już prawdopodobnie do 4 procent.
A „według ogólnej opinii” (jak wynika z dalszej treści, autor odnosi się prawdopodobnie do danych z raportów Polskiego Związku Organizatorów Turystyki) skumulowany spadek sprzedaży lata 2019 przekracza nieco 10 procent – dodaje. I dopowiada: „Nie za bardzo współgra to z informacjami przekazywanymi przez organizatorów, którzy albo wskazują na niewielkie, ale jednak wzrosty skumulowanej sprzedaży lata (Grecos, Rainbow) albo na bardzo wysokie (Neckermann Polska – ca. 50 procent) lub można też z bardzo dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że niektórzy organizatorzy notują nawet znaczące dwucyfrowe zwyżki sprzedaży, gdyż w dużej mierze operują na rynkach, na których sprzedaż rośnie w tym sezonie o dobre kilkadziesiąt procent. Takimi biurami są przede wszystkim Coral Travel, Exim Tours i Sun&Fun, a ich ważne lub bardzo ważne rynki to Turcja, Egipt i Tunezja”.
I komentuje z ironią: „Fascynującą mgiełką tajemnicy okryta jest zatem sytuacja, jak z rosnących (czasem nawet znacznie) klocków da się skonstruować spadającą całość”.
Rainbow zaskoczył dynamiką
W kolejnym wątku ponownie wskazuje na zaskakujące dane. Przytacza mianowicie wyniki sprzedaży Rainbow z najnowszego raportu giełdowego. Chodzi o przedsprzedaż lata u tego organizatora według stanu na 31 marca. „Na pierwszy rzut oka nie przedstawiały one nic nadzwyczajnego, chociaż wzrost o 6,5 procent, czyli o około 17 procent wyższy niż dla branży jako całości, uznać można za zupełnie dobry” – pisze. Ale dodaje: „Niemałym szokiem jest jednak zestawienie tego wyniku z podobnym raportem z końca stycznia, czyli sprzed dwóch miesięcy. Porównanie przyrostów w lutym i marcu w tym roku z sezonem poprzednim daje bowiem dynamikę wzrostu sprzedaży w rzeczonym okresie na poziomie aż 36,2 procent. Co ciekawe jest to dynamika znacznie większa niż w rekordowym pod względem wzrostów rynku sezonem lato 2018. Co prawda wyników nie da się porównać całkowicie precyzyjnie, ale w okresie styczeń – luty 2018 wzrost sprzedaży wyniósł w biurze Rainbow 18,8 procent, a w okresie marzec –kwiecień 2018 był na poziomie 22,4 procent, co pozwala w przybliżeniu oszacować dynamikę sprzedaży w miesiącach luty – marzec 2018 na okolice 21 procent. Oznacza to w przybliżeniu, że obecna dynamika sprzedaży biura Rainbowa jest 1,7 razy większa niż w tym samym okresie przed rokiem, co w realiach obecnego sezonu budzić musi niemałe zaskoczenie”.
Oczywiście są ku temu przyczyny – pisze dalej. Pierwsza – wyjaśnia – to niezmienne w swojej istocie również i w tym sezonie turystycznym działanie zasady „ccc”, czyli „cena czyni cuda”. Rainbow od mniej więcej połowy stycznia zszedł z cenami poniżej poziomu zeszłorocznego, co nie jest zbyt częste w tym roku u innych organizatorów. Nie zdążyło to jeszcze w sposób istotny wpłynąć na sprzedaż styczniową, ale w okresie następnych dwóch miesięcy efekt był już aż nadto widoczny.