Podróże motywacyjne rosły, ale sparaliżował je koronawirus

Liczba wyjazdów incentive spadnie w tym roku o 73 procent – przewiduje „Barometr SOIT 2019-2020” przygotowany przez Stowarzyszenie Organizatorów Incentive Travel. Nastroje organizatorów spadły tak, że na ich zmierzenie zabrakło skali.

Publikacja: 01.07.2020 12:45

Podróże motywacyjne rosły, ale sparaliżował je koronawirus

Foto: Fot. materiały prasowe

„Barometr SOIT” to okresowa analiza polskiego rynku podróży motywacyjnych i przemysłu spotkań przygotowywana na zlecenie Stowarzyszenia Organizatorów Incentive Travel (SOIT), która ukazuje się od 2014 roku. Najnowsza, za 2019 rok, powstała na podstawie danych udostępnionych przez 30 firm – wszystkich 23 członków SOIT i siedem firm niezrzeszonych. Badanie online przeprowadziła od stycznia do kwietnia agencja badawcza ABR SESTA.

W ubiegłym roku badane firmy zorganizowały 942 wyjazdy, każda średnio 31, czyli o dwie więcej niż w 2018 roku. Organizatorzy przewidują, że w tym roku ich liczba spadnie o 73 procent, do 260. Średnio każda firma zrealizuje pięć wyjazdów do krajów europejskich, czyli o 75 procent mniej niż w ubiegłym roku. Prawie 63 procent firm spodziewa się zleceń na nie więcej niż cztery wyjazdy poza Europę.

CZYTAJ TEŻ: Branża spotkań z nowym narzędziem promocyjnym

W 2019 roku odsetek wyjazdów europejskich z budżetem powyżej 6000 złotych wzrósł z 15 procent w 2018 roku do 23 procent, wyjazdów pozaeuropejskich z budżetem do 9000 złotych z 25 procent do 50 procent, z kolei liczba wyjazdów pozaeuropejskich z budżetem powyżej 14000 złotych podwoiła się.

Wyjazdy w Europie trwały średnio cztery dni, poza nią zwykle sześć lub dziewięć dni. Grupy liczyły średnio 52 uczestników, o dziewięciu więcej niż wcześniej prognozowano. Firmy obsłużyły w sumie 48,7 tysiąca klientów. Wedle prognozy na 2020 rok ich liczba spadnie o 70 procent, do 15 tysięcy.

Obroty badanych firm z ubiegłorocznych wyjazdów incentive wyniosły 260 milionów złotych, w tym roku najpewniej spadną one o 57 procent, do 114 milionów. Szacunkowa wartość tego rynku w Polsce w zeszłym roku to 766,7 miliona złotych, rok wcześniej było to 646,7 miliona, a więc o 18,5 procent mniej. W tym roku spadnie ona o około 68 procent, do mniej niż 250 milionów.

Połowa firm wskazuje, że proces przetargowy trwa więcej niż cztery tygodnie, 63 procent potrzebuje na przygotowanie oferty nie dłużej niż osiem dni. Aż 96 procent firm odnotowało w tym roku spadek liczby zapytań.

ZOBACZ TAKŻE: Branża turystyczna: Wrzesień to tykająca bomba

W 2019 roku właściciele i kadra zarządzająca oceniła swoje nastroje na 7,5 w skali 0-10. W tym roku były one tak złe, że nie zmieściły się w skali.

W najnowszym barometrze znalazły się również propozycje pomocy sektorowej dla przemysłu spotkań, przesłane 28 czerwca minister rozwoju Jadwidze Emilewicz. Poniżej publikujemy je bez zmian.

W zakresie pomocy sektorowej dla przemysłu spotkań i turystyki proponujemy stworzenie, na wzór mechaniki prezentowanej w Polskim Bonie Turystycznym, Pakietu Stymulującego dla Przemysłu Spotkań. Pakiet ten wspierałby polskie firmy w działaniach HR i sprzedażowych. Praca zdalna zaburza efektywność pracy w zespołach pracowników. Zaburzenie komunikacji z kluczowymi klientami znacząco obniża przyszłą odbudowującą się sprzedaż. Proponowany pakiet byłby impulsem wspierającym firmy działające w Polsce, a mające potrzeby realizacji wydarzeń zgodnych z zarządzeniami GIS. Na Pakiet Stymulujący dla Przemysłu Spotkań składałby się trzy elementy:

  • Obniżenie VAT na usługi konferencyjne do 8 procent, co zachęcałoby firmy do korzystania z pakietowanych usług. Proponujemy wprowadzenie minimalnej kwoty, na przykład 5000 złotych netto, aby beneficjentem nie stawali się klienci indywidualni.
  • Zaliczenie kosztów poniesionych na organizacje spotkań́ (także tych w procedurze VAT marża) do kosztów uzyskania przychodu. Będzie to element stymulujący popyt w sytuacji, gdy firmy mierzą się z obniżonymi wynikami.
  • Możliwość́ wykorzystania środków z funduszu socjalnego na organizacje spotkań́ pracowniczych. To szczególnie ważne w sytuacji, gdy wyzwaniem dla firm będzie utrzymanie efektywności zespołów.

W zakresie pomocy płynnościowej dla firm kontynuujących działalność:

  • W przypadku zwiększenia pomocy de minimis z BGK zapewnienie po pierwsze „bankowalności” dla podmiotów z branży. Obawiamy się, że zwiększenie gwarancji do 90 procent bez umożliwienia starającym się firmom przejścia pozytywnie analizy ryzyka, nie rozwiąże problemu z płynnością. Możliwe że należy pomyśleć o funduszu gwarantującym brakujące 10 procent. Czynnikami oceny w takim funduszu mogą być wyniki na koniec 2019 lub wzrastający poziom przychodów dla firm uruchamiających swoją działalność operacyjną od maja 2020.
  • Wykorzystania mechanizmu kredytu obrotowego / leasingu z ARP. Rozszerzenie programu na firmy z PKD turystycznym i przemysłu spotkań (na przykład firm nagłośnieniowych). Uproszczenie procedur w ARP. Roczna karencja i pięcioletni okres spłaty, nawet przy ponoszeniu kosztów kredytu, będzie atrakcyjną alternatywą dla niektórych firm. Tych nie mogących pozyskać innego finansowania na rynku.
  • PFR – przy utrudnionym pozyskiwaniu kredytów bankowych proponujemy przeprowadzenie drugiego naboru we wrześniu 2020 dla firm, których spadki w miesiącach marzec-sierpień utrzymywały się powyżej 50 procent. Oddzielnym zagadnieniem jest brak szczegółowych informacji na temat sposobu rozliczenia subwencji.

W zakresie Ustawy o Polskim Bonie Turystycznym:

  • Proponujemy uwzględnienie dodatkowego punktu w art. 5 o treści: „Za pomocą bonu osoba uprawniona może dokonać płatności przy rezerwacjach usług hotelarskich lub imprez turystycznych założonych po wejściu w życie ustawy”. Zapis ten powoduje wygenerowanie dodatkowych zamówień w turystyce (zamiast opłaty za już zarezerwowane pobyty), a co za tym idzie, wyższe wsparcie turystyki z udzielonych środków.
  • Proponujemy skrócenie trwania programu do czerwca 2021 roku. Polska turystyka potrzebuje wsparcia teraz, a nie w 2022 roku. Prognozowany czas uruchomienia programu spowodowałby, że wraz z propozycją pierwszą bon przełożyłby się na obłożenie w niskim sezonie oraz w miejscach nie będących pierwszym wyborem przy rezerwacjach wakacyjnych. Dzięki temu uzyskamy zastępowalność nieobecnych klientów biznesowych przez przyjeżdżające rodziny. W żaden sposób nie zmienia to założeń programu.
  • Proponujemy wykreślenie organizacji pożytku publicznego jako beneficjentów programu. Program ma wspierać krajową turystykę zorganizowaną, działającą w sposób profesjonalny, ponoszącą duże koszty utrzymania działalności (ale za to odprowadzającą podatki i generującą popyt lokalny całorocznie). Proponowany obecnie zapis promuje podmioty dla których działalność turystyczna jest dodatkiem do działalności podstawowej.

W zakresie przygotowywania założeń do Funduszu Odbudowy:

  • Dofinansowanie „Zielonej Turystyki w Przemyśle Spotkań” poprzez granty na rozbudowę odnawialnych źródeł energii oraz systemów oszczędzania energii. Pozwoliłoby to hotelom, obiektom konferencyjnym, magazynom eventowym na znaczącą redukcję kosztów stałych.
  • Dofinansowanie „Nowej Turystyki” – fundusz grantowy na projekty związane z tworzeniem turystyki „post covidowej”, zdigitalizowanej, zrównoważonej, nastawionej na efekty synergii przy współpracy między przedsiębiorcami, między innymi platform cyfrowych zakupu usług, tworzenie pakietowania usług, wsparcie mniejszych podmiotów w tworzeniu ofert turystyki tematycznej i kwalifikowanej. Byłby to krok do większej konsolidacji rynku i wzrostu udziału turystyki zorganizowanej w portfelu usług.
  • Dofinansowanie „Cyfryzacji Turystyki” – tworzenie przewag konkurencyjnych dla polskich przedsiębiorców turystycznych dzięki informatyzacji. W zakresie promocji, zdalnego zarządzania, systemów rezerwacyjnych, tworzenia projektów motywacyjnych czy zarządzania projektami, między innymi dofinansowania w sprzęt informatyczny, w budowę nowych aplikacji, promocję nowych rozwiązań, szkolenia dla pracowników i partnerów.
  • Dofinansowanie „Eksportu Usług Turystycznych / Importu Zleceń” – ułatwienie polskim liderom usług (incentive, eventy, turystyka przyjazdowa, przewozy autokarowe, TO, wyjazdy zimowe) zdobycia mocniejszej pozycji na rynkach europejskich i rozpoczęcie ekspansji na tamtych rynkach, między innymi fundusze promocyjne, kampanie promocyjne, tworzenie misji gospodarczych / oddziałów zagranicznych, dopłaty do udziału targów zagranicznych i polskich, wyjazdy studyjne, dopłaty do rekonesansów.

„Barometr SOIT” to okresowa analiza polskiego rynku podróży motywacyjnych i przemysłu spotkań przygotowywana na zlecenie Stowarzyszenia Organizatorów Incentive Travel (SOIT), która ukazuje się od 2014 roku. Najnowsza, za 2019 rok, powstała na podstawie danych udostępnionych przez 30 firm – wszystkich 23 członków SOIT i siedem firm niezrzeszonych. Badanie online przeprowadziła od stycznia do kwietnia agencja badawcza ABR SESTA.

W ubiegłym roku badane firmy zorganizowały 942 wyjazdy, każda średnio 31, czyli o dwie więcej niż w 2018 roku. Organizatorzy przewidują, że w tym roku ich liczba spadnie o 73 procent, do 260. Średnio każda firma zrealizuje pięć wyjazdów do krajów europejskich, czyli o 75 procent mniej niż w ubiegłym roku. Prawie 63 procent firm spodziewa się zleceń na nie więcej niż cztery wyjazdy poza Europę.

Pozostało 90% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Grecos: To był udany sezon. Urośliśmy o jedną piątą
Biura Podróży
Polska spółka TUI rozwija biznes turystyczny w Czechach. „Podwoimy liczbę klientów”
Biura Podróży
W polskiej turystyce startuje nowa marka. "Prosta, krótka, dobrze się kojarząca”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
Seria wakacyjnych obniżek przerwana. Pierwszy raz od 11 tygodni jest drożej