Anex Tour: Klient zrezygnował? Połowę kosztów rezygnacji dostanie agent

Niemiecki touroperator Anex Tour wypłaci agentom połowę kosztów rezygnacji, wynikających z odstąpienia klienta od umowy. Biuro obniżyło też wysokość zaliczki, by pobudzić popyt.

Publikacja: 02.11.2020 07:56

Anex Tour: Klient zrezygnował? Połowę kosztów rezygnacji dostanie agent

Foto: Fot. Anex Tour / Facebook

Anex Tour to niemiecki touroperator należący do tureckiej firmy o tej samej nazwie. W Niemczech działa również pod dwiema innymi markami – Bucher Reisen i Öger Tours, które wcześniej były częścią Grupy Thomas Cook. Firma specjalizuje się w wyjazdach do Turcji, ale w ofercie ma także kierunki europejskie, północnoafrykańskie i dalekie kraje.

Teraz, by pobudzić popyt, biuro obniżyło zaliczkę – przy nowych rezerwacjach klienci wpłacają tylko 10 procent ceny, wcześniej było to 20 procent – informuje niemiecki portal branży turystycznej Reisevor9. Pozostałą kwotę dopłacają na 30 dni przed wylotem. Jeśli w tym czasie sami zrezygnują z wyjazdu, pieniądze te zostają w biurze, jako koszty rezygnacji z podróży. Dotąd touroperator potrącał od 15 do 25 procent wpłaty.

CZYTAJ TEŻ: Niemieccy agenci mają 10 żądań wobec touroperatorów

Jeśli faktycznie klient zrezygnuje, agent otrzyma w ramach należnego mu wynagrodzenia połowę potrąconej kwoty. – W wypadku rezygnacji chcemy przynajmniej częściowo wynagrodzić sprzedawców za doradztwo – mówi prezes Anex Tour Murat Kizilsac.

Akcja już się rozpoczęła i potrwa do 15 grudnia. Obejmuje rezerwacje z katalogu letniego z wylotem do końca października 2021 roku włącznie. Promocja nie dotyczy jednak wyjazdów pakietowanych dynamicznie z lotami regularnymi, a także odwołanych przez touroperatora z powodu komunikatu MSZ. W tym ostatnim wypadku agenci nie otrzymują żadnego wynagrodzenia.

Anex Tour to niemiecki touroperator należący do tureckiej firmy o tej samej nazwie. W Niemczech działa również pod dwiema innymi markami – Bucher Reisen i Öger Tours, które wcześniej były częścią Grupy Thomas Cook. Firma specjalizuje się w wyjazdach do Turcji, ale w ofercie ma także kierunki europejskie, północnoafrykańskie i dalekie kraje.

Teraz, by pobudzić popyt, biuro obniżyło zaliczkę – przy nowych rezerwacjach klienci wpłacają tylko 10 procent ceny, wcześniej było to 20 procent – informuje niemiecki portal branży turystycznej Reisevor9. Pozostałą kwotę dopłacają na 30 dni przed wylotem. Jeśli w tym czasie sami zrezygnują z wyjazdu, pieniądze te zostają w biurze, jako koszty rezygnacji z podróży. Dotąd touroperator potrącał od 15 do 25 procent wpłaty.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Stowarzyszenie Konferencje i Kongresy w Polsce ma nowy, dziewięcioosobowy zarząd
Biura Podróży
Rząd będzie deregulował turystykę. Zielone światło dla projektu biur podróży
Biura Podróży
Wycieczki zorganizowane? Młodzi turyści lubią je bardziej niż starsi. "Widzą więcej"
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biura Podróży
Ceny wakacji w Grecji, Turcji i Bułgarii wspięły się na nowe szczyty