Niemiecki TUI właśnie poinformował, że od 17 maja będzie pobierał za obsługę dodatkową opłatę. – W innych branżach usługowych już dawno się przyjęło, że dobra obsługa jest wynagradzana – mówi dyrektor sprzedaży i marketingu w TUI Deutschland Huber Kluske, cytowany przez niemiecki portal branży turystycznej Touristik Aktuell.
Jak przyznaje, w branży turystycznej, takie honorarium jest na razie rzadkością.
CZYTAJ TEŻ: TUI: Wakacje dla Holendrów pod specjalnym nadzorem
Ale TUI nie jest pierwszym touroperatorem, który zdecydował się na taki krok. Już w listopadzie 2020 roku opłaty wprowadziła sieć DER Reisebüro. Uzasadniała to zwiększonym nakładem pracy niż dawniej. Na podobny argument powołuje się Kluske i dodaje, że w tej chwili wartość dodana wynikająca z porady i obsługi jest o wiele większa niż przed laty. A to zasługuje na wynagrodzenie.
Kluske uważa, że osoby, które kupują wycieczki u agenta, oszczędzają czas. – Tylko specjaliści mają wiedzę, narzędzia technologiczne i doświadczenie, które pozwalają w krótkim czasie przygotować ofertę. Klienci potrafią docenić usługi profesjonalnych doradców – twierdzi.