Dwie trzecie z ponad 600 biur agencyjnych, które wzięły udział w ankiecie niemieckiego portalu branży turystycznej Counter-vor9, mówi, że umawia się z klientami na spotkania. Ten system pracy jest dziś o wiele popularniejszy niż przed pandemią - wielu doradców uważa, że się sprawdził, choć z perspektywy klientów nie zawsze wygląda to tak dobrze jak z punktu widzenia sprzedawców.
Tylko 17 procent respondentów mówi, że nie stosuje zasady spotkań w określonym terminie, tyle samo twierdzi, że w ten sposób obsługiwało klientów już przed pandemią.
Czytaj więcej
W dalszym ciągu trudno skontaktować się z touroperatorami. Wprawdzie sytuacja w ostatnich miesiącach nieco się poprawiła, ale nadal jest daleka od idealnej - twierdzą niemieccy agenci.
Wspomniana ankieta była tak skonstruowana, że poza odpowiedziami na pytania, można było dodatkowo zamieszczać swoje komentarze. „Stali klienci zostali z nami, a z możliwości spotkań, podczas których jesteśmy tylko do ich dyspozycji, są zadowoleni. Z drugiej strony zauważyliśmy spadek liczby osób wchodzących do biura bez wcześniejszego umówienia” - pisze właścicielka biura agencyjnego. Inna twierdzi, że w wypadku konkretnych spotkań odsetek sprzedaży jest większy niż w wypadku pozostałych klientach.
Kolejny doradca podkreśla, że system pozwala lepiej zorganizować dzień pracy. Dla wielu osób to także sposób na zrekompensowanie strat wynikających z ograniczonych godzin otwarcia biura. Niektórzy doradcy umawiają się z klientami poza czasem pracy agencji, inni określili konkretny dzień przeznaczony tylko na rozmowy z osobami, które wcześniej zapisały się na poradę.