Tym samy zostały przekroczone dwie bariery. Po pierwsze, pierwszy raz od października zeszłego roku, czyli od kiedy Traveldata prowadzi monitoring cen sezonu lato 2023, wycieczki drożały aż cztery tygodnie z rzędu. Po drugie – wzrost ceny w ciągu tygodnia był rekordowy. W poprzednich tygodniach bowiem cena kolejno: wzrosła o 63 złote, o 27 złotych, o 71 złotych, spadła o 72 złote, podniosła się o 55 złotych, spadła dwa razy o 36 złotych, wzrosła o 29 złotych, spadła o 15 złotych, wzrosła o 39 złotych, spadła o 2 złote, spadła o 3 złote, wzrosła o 13, 18 i 32 złote, spadła o 40 złotych i wzrosła o 43 złote.
Czytaj więcej
Trzeci tydzień z rzędu wycieczki do ulubionych przez klientów biur podróży miejsc drożały. Do Grecji o 91 złotych, do Turcji o 72 złote, do Bułgarii o 63 złote, na Wyspy Kanaryjskie o 57 złotych, a do Egiptu o 11 złotych – podaje Traveldata.
W minionym tygodniu największe zwyżki średnich cen objęły Korfu, o 236 złotych, Bułgarię, o 210 złotych, i Kos - o 157 złotych.
Największe zniżki cen wystąpiły zaś w wypadku wyjazdów na Sycylię, o 112 złotych, Cypr (poprzednio był tam największy wzrost), o 50 złotych, i Turcję Egejską, o 6 złotych – relacjonują eksperci z Traveldaty.
W efekcie ostatnich podwyżek średnia cena Grecji (5250 zł) zbliżyła się, jak jeszcze nigdy, do ceny droższych Wysp Kanaryjskich (5320 zł, różnica wyniosła 1,3 procent), a cena Bułgarii (3774 zł) do ceny Egiptu (3997 zł, różnica wyniosła 5,9 procent).