Dobry Ruch: Rządzący wpędzili w kłopoty turystykę, nie słuchają przedsiębiorców

Wdrożenie do polskiego prawa dyrektywy unijnej Omnibus bez konsultowania ustawy z ekspertami i przedsiębiorcami wpędziło w problemy branżę turystyczną. UOKiK żąda kar dla przedsiębiorców turystycznych - mówili dzisiaj w Sejmie przedstawiciele partii Dobry Ruch.

Publikacja: 25.05.2023 12:01

Z dziennikarzami w Sejmie spotkali się Alina Dybaś i Paweł Szramka

Z dziennikarzami w Sejmie spotkali się Alina Dybaś i Paweł Szramka

Foto: Filip Frydrykiewicz

Rządzący na co dzień krytykują Unię Europejską, ale dyrektywę Omnibus, w sprawie prezentowania cen produktów przecenionych, jako jedyni w Europie rozciągnęli na usługi. Okazali się więc bardziej katoliccy niż sam papież - mówili na zwołanej w Sejmie konferencji poseł i przewodniczący partii Dobry Ruch Paweł Szramka i wiceprzewodnicząca tej organizacji a zarazem prezes Turystycznej Organizacji Otwartej Alina Dybaś.

Dybaś  tłumaczyła dziennikarzom problem - jak wyjaśniła, w turystyce - zarówno w biurach podróży, jak i w hotelarstwie i gastronomii - ceny się dynamicznie zmieniają. Taka jest natura kształtowania dynamicznego kosztów przelotów i noclegów i łączenia ich w jedną cenę pakietu. Tymczasem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów domaga się od firm turystycznych prezentowania klientom cen stałych, od początku do końca takich samych. Stosowaną przez nie praktykę - kiedy cena zmienia się z dnia na dzień, a czasem z godziny na godzinę - nazywa wprowadzaniem konsumentów w błąd. I grozi im karami. Tymczasem branża turystyczna nie ma technicznych i kadrowych możliwości zrezygnowania z cen dynamicznych.

Czytaj więcej

UOKiK kontra biura podróży. TOO: Liczymy na rozmowę o zasadach podawania cen

- To jest awykonalne, byłby to powrót do lat 90, co z kolei uderzyłoby w biznesy i zaszkodziło samym klientom, którzy mieliby mniejszy wybór usług - wyjaśniała Dybaś.

- Sama dyrektywa Omnibus jest dobra, Polacy są z niej zadowoleni. Ale ta sytuacja pokazuje, że rządzący nie konsultuj,ą wprowadzanych przepisów z przedsiębiorcami, ekspertami, praktykami - mówił Szramka. I zapowiadał, że jego partia zamierza zmienić tę praktykę, reprezentować środowiska, których zmieniane przepisy mają dotyczyć.

Dybaś mówiła, że jej organizacja próbowała interweniować w UOKiK-u, podjąć z tą instytucją rozmowy o problemie, ale UOKiK nie odpowiada na jej pisma. Z drugiej strony słyszy, że "inne organizacje" reprezentujące branżę turystyczną nie napotykają takiego problemu. Jak przyznała to nawiązanie do starań Polskiej Izby Turystyki, której prezes Paweł Niewiadomski przyznał niedawno, że jest w kontakcie z UOKiK-iem w tym samym temacie. - UOKiK traktuje organizacje branżowe wybiórczo, jest jednostronny - mówiła Dybaś.

Czytaj więcej

UOKiK kontra biura podróży. „Czekamy na propozycje branży turystycznej”

Rządzący na co dzień krytykują Unię Europejską, ale dyrektywę Omnibus, w sprawie prezentowania cen produktów przecenionych, jako jedyni w Europie rozciągnęli na usługi. Okazali się więc bardziej katoliccy niż sam papież - mówili na zwołanej w Sejmie konferencji poseł i przewodniczący partii Dobry Ruch Paweł Szramka i wiceprzewodnicząca tej organizacji a zarazem prezes Turystycznej Organizacji Otwartej Alina Dybaś.

Dybaś  tłumaczyła dziennikarzom problem - jak wyjaśniła, w turystyce - zarówno w biurach podróży, jak i w hotelarstwie i gastronomii - ceny się dynamicznie zmieniają. Taka jest natura kształtowania dynamicznego kosztów przelotów i noclegów i łączenia ich w jedną cenę pakietu. Tymczasem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów domaga się od firm turystycznych prezentowania klientom cen stałych, od początku do końca takich samych. Stosowaną przez nie praktykę - kiedy cena zmienia się z dnia na dzień, a czasem z godziny na godzinę - nazywa wprowadzaniem konsumentów w błąd. I grozi im karami. Tymczasem branża turystyczna nie ma technicznych i kadrowych możliwości zrezygnowania z cen dynamicznych.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Stowarzyszenie Konferencje i Kongresy w Polsce ma nowy, dziewięcioosobowy zarząd
Biura Podróży
Rząd będzie deregulował turystykę. Zielone światło dla projektu biur podróży
Biura Podróży
Wycieczki zorganizowane? Młodzi turyści lubią je bardziej niż starsi. "Widzą więcej"
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biura Podróży
Ceny wakacji w Grecji, Turcji i Bułgarii wspięły się na nowe szczyty