Organizator wyjazdu pewnego Niemca domagał się od swojego klienta opłaty w wysokości 657 euro za zrezygnowanie z wyjazdu, sąd jednak nie przyznał mu racji. Zdaniem sędziów impreza turystyczna miała istotną wadę, ponieważ podczas rezerwowania klientowi powiedziano, że wszystkie pokoje hotelowe są wyremontowane. Tymczasem tak nie było.
Czytaj więcej
Zgodnie z dyrektywą unijną sprzedawcy imprez turystycznych, w tym agenci turystyczni działający w...
„Nie zgadza się opis pokoju, rezygnuję”
Klient zarezerwował wakacje w marcu 2025 roku. Jak wynika z akt sprawy, przykładał szczególną wagę do tego, aby dostać pokój w odnowionej części obiektu. Na jego pytanie pracownik biura agencyjnego potwierdził, że wszystkie pokoje w hotelu zostały zmodernizowane. Na dowód pokazał mu zdjęcia pokojów po remoncie.
Kiedy klient zarezerwował wyjazd, okazało się jednak, że nie wszystkie pomieszczenia przeszły remont. Co gorsza, właśnie jemu przydzielono pokój z tych nieodnowionych. W rezultacie turysta zdecydował się zrezygnować z wyjazdu jeszcze przed jego rozpoczęciem.
Kodeks stoi po stronie klienta biura podróży
Monachijski sąd uznał takie działanie za skuteczne odstąpienie od umowy, powołując się na przepisy niemieckiego kodeksu cywilnego (BGB). W uzasadnieniu wskazano, że organizator ponosi odpowiedzialność za informacje udzielone przez agenta, jeśli miały one istotne znaczenie przy zawieraniu umowy.