Od zeszłego tygodnia Polska żyje „aferą KPO”. Zapoczątkowały ją doniesienia w mediach społecznościowych o kontrowersyjnych dotacjach z Krajowego Planu Odbudowy dla przedsiębiorców z branży HoReCa. Ubiegali się oni o dofinansowanie między innymi na jachty, solaria, kursy brydża czy wirtualne strzelnice.
Na przedsiębiorców spadła krytyka, opinia publiczna zakwestionowała też samą ideę przyznawania takiej pomocy z pieniędzy publicznych.
W obronie przedsiębiorców i KPO stanęły organizacje samorządu gospodarczego, w tym Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego, Polskie Hotele Niezależne, Europejskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Turystycznych, Polska Izba Turystyki, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Dziś dołączyła do nich Turystyczna Organizacja Otwarta, prezentując swoje stanowisko w liście do premiera Donalda Tuska.
„Obecna sytuacja, w której całe środowisko przedsiębiorców jest obciążane negatywnymi konsekwencjami podejrzeń o nieprawidłowości – przy braku oficjalnych ustaleń – jest nie do przyjęcia. Odpowiedzialność powinna dotyczyć również osób reprezentujących operatorów, które zatwierdzały projekty” – pisze TOO.