Rząd Niemiec tnie wydatki na promocję turystyki. Branża: Tak nie wyjdziemy z kryzysu

Rząd Olafa Scholza planuje obniżyć budżet Niemieckiej Centrali Turystyki o 10 milionów euro, do 34,5 miliona. Branża turystyczna protestuje i wskazuje, że sytuacja jest trudna - klienci odwołują lub przesuwają przyjazdy.

Publikacja: 06.04.2022 02:24

Rząd Niemiec tnie wydatki na promocję turystyki. Branża: Tak nie wyjdziemy z kryzysu

Foto: Filip Frydrykiewicz

Federalny Związek Niemieckich Biur Turystyki Przyjazdowej (Bundesverband der Deutschen Incoming-Unternehmen, BVDIU) poinformował w oświadczeniu, że protestuje przeciwko cięciom budżetowym na promocję turystyki. Jednocześnie apeluje, aby Niemiecka Centrala Turystyki (DZT) otrzymała w następnym budżecie dodatkowe środki powyżej zwykłego budżetu, bo to pozwoli pozycjonować Niemcy jako atrakcyjny kierunek na arenie międzynarodowej. W czasach kryzysu pilnie potrzebne są dodatkowe działania marketingowe.

Czytaj więcej

Niemiecka turystyka podsumowuje miniony sezon i odkrywa plany na 2022 rok

Segment turystyki przyjazdowej i MICE są szczególnie mocno dotknięte przez dwa następujące po sobie poważne kryzysy, czytamy w oświadczeniu BVDIU - pandemia koronawirusa jeszcze się nie zakończyła, a już pojawił się kolejny, wojna na Ukrainie. Na razie trudno ocenić, jakie będą jej skutki dla Niemiec, jako celu podróży, ale już teraz z informacji członków organizacji wynika, że raczej negatywne.

Nowych rezerwacji w hotelach jest niewiele, a bardziej skomplikowane organizacyjnie imprezy są przekładane na przyszły rok albo bez określenia terminu. Rosnące ceny energii i ucieczka wykwalifikowanych pracowników z Niemiec powodują, że transport (autokary), zakwaterowanie i inne usługi drożeją.

Wiele przyjazdów z Ameryki i Azji zamawianych na ten rok jest lub będzie odwołanych, ponieważ z punktu widzenia podróżnych z innych kontynentów wojna oznacza brak bezpieczeństwa niemal w całej Europie. Także goście z krajów europejskich nie są pewni swoich planów, odkładają więc lub odwołują podróże. Takie informacje płyną między innymi z Danii i z Hiszpanii.

Czytaj więcej

Niemcy zadowoleni z zaufania do ich marki turystycznej

Pojawiają się obawy o sytuację przedsiębiorców w Niemczech i bezpieczeństwo zatrudnienia. Niemcy powinny przygotować kampanię reklamową na rynki zagraniczne na koniec kryzysu, która musi być finansowana przez rząd centralny i władze lokalne, a nie ograniczać wydatki – uważają przedsiębiorcy turystyczni.

Federalny Związek Niemieckich Biur Turystyki Przyjazdowej (Bundesverband der Deutschen Incoming-Unternehmen, BVDIU) poinformował w oświadczeniu, że protestuje przeciwko cięciom budżetowym na promocję turystyki. Jednocześnie apeluje, aby Niemiecka Centrala Turystyki (DZT) otrzymała w następnym budżecie dodatkowe środki powyżej zwykłego budżetu, bo to pozwoli pozycjonować Niemcy jako atrakcyjny kierunek na arenie międzynarodowej. W czasach kryzysu pilnie potrzebne są dodatkowe działania marketingowe.

Segment turystyki przyjazdowej i MICE są szczególnie mocno dotknięte przez dwa następujące po sobie poważne kryzysy, czytamy w oświadczeniu BVDIU - pandemia koronawirusa jeszcze się nie zakończyła, a już pojawił się kolejny, wojna na Ukrainie. Na razie trudno ocenić, jakie będą jej skutki dla Niemiec, jako celu podróży, ale już teraz z informacji członków organizacji wynika, że raczej negatywne.

Popularne Trendy
Przewodnik turystyczny - zawód zderegulowany, ale (będzie) egzaminowany
Nowe Trendy
Dyrektor POT w Nowym Jorku: Nie przyjeżdżajcie do Polski. Minister: Odwołać dyrektor
Nowe Trendy
Kolejki po paszport coraz krótsze. Niedługo wniosek będzie można złożyć online
Nowe Trendy
Betlej: Pandemia już nie straszy, a nowy Omikron może przejdzie bokiem
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
Commerzbank anuluje karty Tui Card. Utrata zaufania do touroperatora?