Polskie biuro Niemieckiej Centrali Turystyki (DZT) w Warszawie przedstawiło dziennikarzom podczas konferencji wyniki i zmiany ostatnich dwóch lat w niemieckiej turystyce.
Rok 2021 był jednym z najgorszych w niemieckiej turystyce w ostatnich latach. Straciła ona 3,1 procent noclegów (niemiecka branża turystyczna noclegi uznaje za najlepszy miernik ruchu turystycznego) w porównaniu z rokiem 2020. - To wynik głównie długiego zamknięcia kraju spowodowanego pandemią, turystyka ruszyła praktycznie dopiero w połowie maja - tłumaczył dyrektor DZT w Polsce Tomasz Pędzik.
Czytaj więcej
Na posiedzeniu w Dijon ministrowie ds. turystyki krajów Unii Europejskiej rozmawiali między innymi o turystyce zrównoważonej i krajowych programach wsparcia dla tej gałęzi gospodarki.
Do roku 2020 liczba noclegów turystów rosła co roku o kilka procent. Rekord padł w roku 2019, kiedy zanotowano 89,9 miliona wykupionych noclegów. W pierwszym roku pandemicznym ta liczba spadła do 32 milionów, a w 2021 jeszcze o kolejnych 3,1 procent.
Zdecydowana większość, bo prawie 85 procent noclegów to zasługa gości z Europy. Spadek w tej grupie był też najmniejszy – 59,2 procent. Najmocniej ucierpiały podróże z Australii (spadek o 85,5 procent) i z Azji (81,6 procent).