Przewodnik turystyczny - zawód zderegulowany, ale (będzie) egzaminowany

Przewodnicy turystyczni powinni być profesjonalistami, nie mogą wprowadzać w błąd turystów. Dlatego, choć zawód ten pozostanie zderegulowany, samorządy dostaną możliwość ich egzaminowania. Nadal ścisłym regułom dostępu do zawodu podlegać będą też przewodnicy górscy.

Publikacja: 05.04.2022 03:00

Do uwolnienia zawodu przewodnika turystycznego doprowadził w 2013 roku minister sprawiedliwości Jaro

Do uwolnienia zawodu przewodnika turystycznego doprowadził w 2013 roku minister sprawiedliwości Jarosław Gowin

Foto: Filip Frydrykiewicz

Podczas spotkania z przedstawicielami środowiska przewodników turystycznych i pilotów wycieczek wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy przedstawił założenia zmian w ustawie o rodzajach usług turystycznych. Jak wyjaśnił, projekt mieli okazję ocenić już przedstawiciele Rady Polskiej Organizacji Turystycznej i Rady Ekspertów ds. Turystyki przy ministrze sportu i turystyki. Teraz kolej na konsultacje z poszczególnymi środowiskami, których ustawa dotyczy. Przewodnicy i piloci byli pierwszą grupą, z którą minister się spotkał. W dalszej kolejności przewidziane są konsultacje z hotelarzami i z samorządami.

Czytaj więcej

Polska jest bezpieczna dla turystów – przekonuje POT. I zamyka biuro w Moskwie

Spotkanie odbyło się 1 kwietnia w Krakowie. Wzięło w nim udział kilkudziesięciu przedstawicieli organizacji zrzeszających przewodników turystycznych i pilotów wycieczek, a także przewodników górskich i wysokogórskich.

Projektowana ustawa – mówił Gut-Mostowy – będzie też regulować zasady funkcjonowania hotelarstwa i najmu krótkoterminowego, a także wprowadzi opłatę pobytową, którą będą uiszczać wszyscy turyści, którzy będą korzystać z noclegów w Polsce.

Według założeń ministerstwa – wyjaśniał minister – pieniądze z opłaty trafią do samorządów, które będą mogły sfinansować nimi inwestycje służące lokalnej turystyce. Samorządy same zdecydują, czy chcą taką opłatę na swoim terenie wprowadzić. Opłata pobytowa nie będzie powiązana z warunkami środowiska naturalnego (jak opłata uzdrowiskowa) na danym terenie.

Spotkanie odbywało się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego w Krakowie. Na początek m

Spotkanie odbywało się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego w Krakowie. Na początek minister Gut-Mostowy wyjaśnił ideę szykowanej ustawy.

Filip Frydrykiewicz

Egzaminowany w interesie konsumenta

Resort nie zamierza odchodzić od deregulacji zawodu przewodnika turystycznego – zapewniał Gut-Mostowy. Niemniej doszedł do wniosku, słuchając zarówno samorządów, jak i samej branży turystycznej, że warto wprowadzić możliwość sprawdzania wiedzy osób uprawiających ten zawód. - Chcemy wprowadzić pewien mechanizm weryfikujący kompetencje osób, które oprowadzają turystów. Rynkowe mechanizmy w tym względzie się nie sprawdzają, ponieważ klient, który przyjeżdża do danego miejsca zwykle tylko raz, nie może zweryfikować wiadomości przekazywanych mu przez przewodnika, a może być wprowadzony w błąd. Egzaminy spowodują, że wzrośnie odpowiedzialność i rzetelność przewodników – mówił.

Wyjaśniał, że weryfikacja przewodników wynika z troski o interes konsumentów, żeby z jednej strony przewodnicy odznaczali się profesjonalizmem, a z drugiej – żeby nie interpretowali dowolnie wydarzeń historycznych. Chodzi o niewprowadzanie w błąd zarówno polskich, jak i zagranicznych turystów.

- Nie chcemy zamykać zawodu, ale nie chcemy też, żeby każdy mógł go wykonywać bez kwalifikacji i wiedzy. Potrzebny zunifikowany system dochodzenia do kwalifikacji – podkreślił.

Czytaj więcej

Dyrektor POT w Nowym Jorku: Nie przyjeżdżajcie do Polski. Minister: Odwołać dyrektor

Egzaminy miałyby być dobrowolne. Kto i w jakim trybie miałby je prowadzić? - to jest jeszcze do ustalenia.

Nikt ze zgromadzonych nie miał wątpliwości, że jakaś forma sprawdzania wiedzy przewodników jest potrzebna. - Obserwujemy znaczące obniżenie jakości usług przewodnickich. Interpretacja historii pozostawia wiele do życzenia. Z drugiej strony - miasto żyje i się rozwija, o tym też przewodnicy nie powinni zapominać – mówiła Katarzyna Gądek, zastępczyni dyrektora wydziału turystyki urzędu miasta Krakowa.

Jej zdaniem zasady egzaminowania powinny być jasne i jednoznaczne, żeby nie było dowolności.

Czy oddanie kompetencji samorządom, a jeśli tak, to na jakim szczeblu – gminy, powiatu, województwa - to dobre rozwiązanie? - dyrektor departamentu turystyki w Ministerstwie Sportu i Turystyki Dominik Borek chciał poznać opinie samych zainteresowanych.

Przedstawicielka środowiska przewodników skupionych w PTTK Swietłana Koniuszewska zwróciła uwagę, że trzeba uwzględnić w egzaminach „moduł wiedzy dotyczącej konkretnego obszaru”, czyli co innego musi wiedzieć przewodnik z Krakowa, a co innego z Warszawy.

Katarzyna Królik z Instytutu Badań Edukacyjnych zaproponowała, żeby określić „trzon umiejętności przewodnickich”, a do tego dodawać specjalizacje na poszczególne tereny.

Czy nowe przepisy nie spowodują, że organizator wycieczki objazdowej prowadzącej przez pięć miast nie będzie musiał zawierać umów z pięcioma przewodnikami, wyspecjalizowanymi w danym mieście? – zaniepokoił się Piotr Kruczek z Turystycznej Organizacji Otwartej.

Podobnie przewodnik sudecki Krzysztof Rostek przestrzegał, żeby nie doprowadzić do sytuacji, że w każdej gminie przewodnicy będą musieli zdawać osobny egzamin. Inny przewodnik sudecki, Piotr Gryszel z Dolnego Śląska proponował w ustawie zapisać, że takie egzaminy mogą prowadzić samorządy obszarów, w których turystyka ma istotne znaczenie dla lokalnej gospodarki. Jeszcze inna uczestniczka spotkania przypomniała, że już w latach 90. system szkolenia i egzaminowania przewodników wypracował „ze środowiskiem krakowskich praktyków” dr Jerzy Raciborski. Wdrożono go później do ustawy z 1997 roku. - Dobrze funkcjonował, był jak kanon, wróćmy do tamtej ustawy – proponowała.

Wszyscy zgodzili się – co zaproponował dyrektor departamentu turystyki w MSiT Dominik Borek – że w wypracowaniu systemu certyfikacji i zakresu oczekiwanej od kandydata wiedzy powinna wziąć udział Polska Organizacja Turystyczna.

Borek zapewnił też, że zgodnie z założeniami samorządy nie będą dowolnie ustalały zasad i zakresu egzaminowania, nad jakością tego procesu będzie czuwało Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Podsumowując ten wątek wiceminister Andrzej Gut-Mostowy zapewnił, że resortowi zależy, żeby zarówno system instytucji prowadzących egzaminy, jak i zakres weryfikowanej wiedzy były ujednolicone w skali kraju.

Równość zbliża do zgody

Drugą część spotkania poświęcono założeniom do zmian w regulowaniu zawodu przewodników górskich.

W ich wypadku wchodzi w grę bezpieczeństwo prowadzonych w góry turystów i możliwość wykonywania zawodu na międzynarodowym i krajowym rynku turystyki górskiej.

- Bardzo ważne jest zapewnienie najwyższego standardu bezpieczeństwa turystom, szczególnie przebywającym w górach, dlatego ważne jest jak najlepsze, porównywalne ze standardami europejskimi, przygotowanie polskich przewodników górskich do pracy na obszarach górskich i wysokogórskich – mówił Gut-Mostowy.

Nie jest tajemnicą, że środowisko przewodników górskich jest mocno spolaryzowane. Dlatego już na początku debaty Piotr Mazik ze Stowarzyszenia Wysokogórskich Przewodników Tatrzańskich postulował, żeby wszystkim działaniom ministerstwa przyświecała jedna zasada – równego potraktowania wszystkich w ustawie. - Wtedy mamy szanse złagodzić konflikty. Tylko równość buduje konkurencyjność usług – tłumaczył.

Ministerstwo postuluje – z tym się zgodziła większość zebranych – pozostawienie podziału przewodników górskich na sudeckich, beskidzkich i tatrzańskich. Jednym z pytań, na które twórcy projektu ustawy szukali odpowiedzi było, czy uprawnienia przewodnika górskiego powinna otrzymywać osoba, która legitymuje się certyfikatem UMILA, a do tego zdała egzamin, ale bez konieczności odbycia szkolenia. I czy powinna też przejść szkolenie ze specyfiki konkretnych gór (Sudety, Beskidy, Tatry).

Podobny problem resort chciał rozwiązać odnośnie do przewodników wysokogórskich, tym razem chodziło o szkolenia na uprawnienia UMILA lub IVBV. Jak osoby z międzynarodowym certyfikatem włączyć do polskiego systemu kwalifikacji?

W toku czasem burzliwej dyskusji przewodników reprezentujących wiele środowisk i legitymujących się różnymi uprawnieniami i ukończonymi szkoleniami w kraju i za granicą, zgodzono się że archaiczny jest podział przewodników górskich na klasy (pierwszej, drugiej i trzeciej, w każdej grupie przypisanej do pasm gór). A także, że w wypadku przewodnika wysokogórskiego nie jest potrzebny przymiotnik „tatrzański”.

Czytaj więcej

Kto zostanie prezesem Polskiej Organizacji Turystycznej? Jest dwóch kandydatów

Nie wzbudzała też kontrowersji propozycja, aby każdy przewodnik górski i wysokogórski musiał posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej.

W dyskusji wypłynęły jednak animozje na tle standardów szkoleń UMILA i IVBV. W tej sytuacji górę wzięły głosy, by to jednak państwo egzaminowało przyszłych przewodników, a nadawane uprawnienia miały charakter państwowy, „tak jak egzamin na prawo jazdy jest państwowy”. - Egzamin państwowy jest niepodważalny i nie trzeba szukać wtedy akceptacji jednej z dwóch organizacji zagranicznych – tłumaczył Adrian Budziak z Polskiego Stowarzyszenia Przewodników Górskich.

Plansza ilustrującac dochodzenie do zawodu przewodników górskich, przygotowana przez dyrektora Domin

Plansza ilustrującac dochodzenie do zawodu przewodników górskich, przygotowana przez dyrektora Dominika Borka, z nanieśionymi na koniec spotkania ustaleniami z przewodnikami górskimi

Filip Frydrykiewicz

Podczas spotkania z przedstawicielami środowiska przewodników turystycznych i pilotów wycieczek wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy przedstawił założenia zmian w ustawie o rodzajach usług turystycznych. Jak wyjaśnił, projekt mieli okazję ocenić już przedstawiciele Rady Polskiej Organizacji Turystycznej i Rady Ekspertów ds. Turystyki przy ministrze sportu i turystyki. Teraz kolej na konsultacje z poszczególnymi środowiskami, których ustawa dotyczy. Przewodnicy i piloci byli pierwszą grupą, z którą minister się spotkał. W dalszej kolejności przewidziane są konsultacje z hotelarzami i z samorządami.

Pozostało 94% artykułu
Nowe Trendy
Kolejki po paszport coraz krótsze. Niedługo wniosek będzie można złożyć online
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Nowe Trendy
Betlej: Pandemia już nie straszy, a nowy Omikron może przejdzie bokiem
Biura Podróży
Grecos poszerza ofertę. Na lato 2022 ma dwa nowe kierunki i 62 nowe hotele
Biura Podróży
Commerzbank anuluje karty Tui Card. Utrata zaufania do touroperatora?
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Popularne Trendy
Niemiecka turystyka podsumowuje miniony sezon i odkrywa plany na 2022 rok
Popularne Trendy
Francuzi i Brytyjczycy szykują się na wielkie greckie wakacje