Costa Cruises: Polacy wybierają coraz droższe rejsy, stawiają na jakość

W ostatnich latach polski rynek rozwijał się bardzo dobrze, a po pandemii podniósł się i zareagował jako pierwszy - mówi dyrektor Costa Cruises Alessandro Bottaro.

Publikacja: 21.04.2023 15:52

O nowościach w Costa Cruises opowiedział przedstawicielom branży turystycznej i mediów dyrektor hand

O nowościach w Costa Cruises opowiedział przedstawicielom branży turystycznej i mediów dyrektor handlowy ds. rynków rozwijających się Alessandro Bottaro

Foto: Travel Advance

Przedstawiciele włoskiego armatora Costa Cruises spotkali się wczoraj w Warszawie z polską branżą turystyczną i mediami.

- Lata pandemii wykorzystaliśmy na przemyślenie naszego sposobu działania i wprowadzenie zmian - mówił dyrektor handlowy ds. rynków rozwijających się w Costa Cruises Alessandro Bottaro.

Jak wyjaśnił, firma skupiła się na ulepszaniu trzech obszarów: oferty kulinarnej, wycieczek i zrównoważonego rozwoju. Nazwał je filarami nowego, przemodelowanego produktu Costa Cruises.

Do opracowania nowego menu restauracji à la carte Archipelago armator zatrudnił „gwiazdkowych” szefów kuchni: Włocha Bruno Barbieriego (siedem gwiazdek Michelina), Francuzkę Hélène Darroze (trzy gwiazdki) i Hiszpana Ángela Leóna (dwie gwiazdki). Są oni również autorami tak zwanych „destination dishes”, czyli interpretacji lokalnych dań z miejsc, które pasażerowie odwiedzą następnego dnia. Są one wliczone w cenę rejsu i serwowane w ogólnodostępnych restauracjach.

Na statkach Costa Cruises nie ma już bufetów samoobsługowych - wybrane dania nakładają gościom na talerze kucharze.

Zmiany te, wyjaśnia Alessandro Bottaro, mają podnieść jakość obsługi i wzbogacić doznania kulinarne pasażerów.

Część dochodów z każdego posiłku zjedzonego w Archipelago idzie na wsparcie projektów środowiskowych i społecznych.

Czytaj więcej

Największy statek wycieczkowy świata zwodowany. Polacy już rezerwują rejsy

Oferta wycieczek została pomniejszona, ale za to lepsza jest ich jakość, kontynuował Bottaro. Programy obejmują nieoczywiste miejsca, „ukryte perły” i pogłębione doświadczenia (np. w czasie postoju w Civitavecchii pasażerowie mogą wybrać się do malowniczej wsi z tradycjami Civita di Bagnoregio, o której istnieniu „nie wie nawet wielu Włochów”, a w Neapolu na wycieczkę na Wezuwiusz z wulkanologiem), czas przeznaczony na ich zobaczenie jest „najdłuższy w porównaniu z konkurencją”, a grupy mniej liczne.

Alessandro Bottaro przypomniał, że dwa statki we flocie Costa Cruises - Costa Esmeralda i Costa Toscana - są zasilane skroplonym gazem ziemnym LNG, co zmniejsza emisję tlenków siarki, tlenków azotu i cząstek stałych o najmniej 68 procent. Ponadto na pokładach statków prowadzony jest recykling, a nadwyżki żywności przekazywane są do banków żywności.

Costa Cruises oferuje rejsy po Morzu Śródziemnym, Karaibach, Ameryce Południowej, Zatoce Perskiej i Omańskiej, morzach Europy północnej, a także studniowe rejsy dookoła świata.

W Polsce największą popularnością cieszą się trasy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - to zasługa między innymi dobrej siatki połączeń lotniczych. - Do ZEA lata z Polski wielu przewoźników, między innymi Emirates, FlyDubai czy Wizz Air, a ceny biletów są bardzo atrakcyjne - zwraca uwagę Alessandro Bottaro.

- W zeszłym sezonie zimowym osiągnęliśmy w Polsce na tym kierunku wspaniałe rezultaty, mam nadzieję, że w kolejnym będą one jeszcze lepsze. W następną zimę po emiratach będzie pływał nasz sztandarowy statek Costa Toscana - dodaje.

W przeszłości około 60-70 procent klientów Costa Cruises stanowili Włosi, dziś jest to około 20 procent. - Obsługujemy już ponad 170 narodowości - mówi Alessandro Bottaro.

Czytaj więcej

Costa Cruises ochrzciła swój nowy statek. Inspiracją dla projektantów była Toskania

Dyrektor wysoko ocenia potencjał polskiego rynku. - W ostatnich latach rozwijał się on bardzo dobrze, po pandemii podniósł się i zareagował najszybciej, a nasi polscy partnerzy jako pierwsi wrócili do biznesu w sposób aktywny - zwraca uwagę dyrektor.

- Pracuję z polskim rynkiem od 1998 roku i widzę ogromne zamiany, jakie na nim zaszły. Kiedyś w rejsy wypływały wyłącznie grupy z pilotem, dziś są to przede wszystkim turyści indywidualni, którzy podróżują po całym świecie. Zdecydowanie wzrosła wartość polskiego klienta, który dzisiaj chętniej rezerwuje kabiny wyższych klas i wyżywienie all inclusive, czyli stawia na jakość doświadczenia - wskazuje Alessandro Bottaro.

- W ubiegłym roku na polskim rynku przekroczyliśmy wynik z rekordowego dla turystyki roku 2019. Wierzę, że Polska może jeszcze dużo urosnąć. Aktualnie jedyną przeszkodą jest słaba dostępność niektórych miejsc. W ZEA osiągamy fantastyczne rezultaty, bo kraj ten jest świetnie skomunikowany z Polską. W wypadku innych miejsc już tak nie jest. Kiedy przewoźnicy będą bardziej skłonni latać z Polski, wyniki znacząco się poprawią. Dlatego inwestujemy w Polskę - w szkolenia dla partnerów biznesowych, współpracę z mediami, blogerami i influencerami, zatrudniamy też na naszych czterech statkach polskojęzyczną obsługę - podsumowuje Alessandro Bottaro.

W marcu Costa Cruises obchodziła 75-lecie powstania - pierwszy statek pasażerski armatora Anna C z 768 pasażerami na pokładzie wyruszył z Genui do Buenos Aires w 1948 roku. Dziś flota liczy 10 statków, najnowszy, Costa Toscana, został ochrzczony niespełna rok temu.

Przedstawiciele włoskiego armatora Costa Cruises spotkali się wczoraj w Warszawie z polską branżą turystyczną i mediami.

- Lata pandemii wykorzystaliśmy na przemyślenie naszego sposobu działania i wprowadzenie zmian - mówił dyrektor handlowy ds. rynków rozwijających się w Costa Cruises Alessandro Bottaro.

Pozostało 95% artykułu
Promy i Statki
Ekolodzy skarżą armatora statków wycieczkowych TUI Cruises. Powód - greenwashing
Promy i Statki
Kiedy najtaniej kupić rejs statkiem? Jest nowe narzędzie, „rewolucja w sprzedaży”
Promy i Statki
Odżyły rejsy morskie. Miliony turystów wybierają ten sposób wypoczywania
Promy i Statki
Pasażerowie statków wycieczkowych zapłacą za zwiedzanie Lizbony
Promy i Statki
Statki wycieczkowe omijają Izrael. Płyną na Cypr, do Grecji i do Turcji