Podkarpacie nakręca turystykę influencerami

W 2017 roku Podkarpacie odwiedziło ponad 1,2 miliona turystów. To w dużej mierze efekt intensywnej promocji. Tylko dzięki współpracy z youtuberami udało się dotrzeć do ponad 100 tysięcy ludzi – mówi prezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej

Publikacja: 22.08.2018 08:54

Marcin Fijołek, prezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Marcin Fijołek, prezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Foto: Marcin Fijołek, prezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

– Branża turystyczna notuje z roku na rok coraz lepsze wyniki. W 2017 roku zanotowaliśmy 10-proc. wzrost liczby turystów. Z informacji, które otrzymujemy z GUS, wynika, że w 2017 roku udzielono ponad 1,1 mln noclegów, notujemy też większe zainteresowanie naszym regionem turysty zagranicznego – podkreśla w rozmowie przeprowadzonej podczas inauguracji kampanii „Podkarpackie. Wyższy Poziom Innowacji” Marcin Fijołek, prezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Z danych GUS wynika, że w 2017 roku województwo podkarpackie odwiedziło 1,23 miliona turystów, czyli 10,4 procent więcej niż rok wcześniej. Wśród osób zameldowanych w turystycznych obiektach noclegowych goście zagraniczni stanowili 13,3 procent (wzrost o ponad 17 proc.) – przede wszystkim z Ukrainy (58 tys.), Niemiec (24,4 tys.), Stanów Zjednoczonych (11,2 tys.) i Wielkiej Brytanii (7,3 tys.). Najatrakcyjniejsza dla turystów jest południowa i południowo-wschodnia część województwa, obejmująca Bieszczady i Beskid Niski, którą odwiedza 36,6 proc. ogółu turystów. Głównie ze względu na przyrodę.

– Podkarpacie to przede wszystkim przestrzeń nieskażonej, autentycznej przyrody i kultury, która wykształciła się przez lata w naszym regionie dzięki m.in. położeniu transgranicznemu na skrzyżowaniu wielu kultur. To powoduje, że jest to miejsce wyjątkowe dla każdego turysty. Można doświadczyć przyrody, która na Podkarpaciu jest bardzo istotnym elementem budującym potencjał turystyczny naszego regionu. Blisko połowa całego terenu województwa to tereny chronione – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Fijołek.

Oprócz przyrody, unikatowej podkarpackiej fauny (m.in. żubry) turystów przyciągają zabytki przypominające o wielokulturowości regionu, m.in. wpisane na listę UNESCO drewniane gotyckie kościoły w Bliznem i Haczowie i cztery wyjątkowe cerkwie: w Chotyńcu, Radrużu, Smolniku i Turzańsku. To także austriackie forty w Przemyślu czy zamki. Podkarpacie to także ciekawe smaki – można spróbować np. łemkowskich fuczek, hreczanyków czy proziaków i popić je podkarpackim winem.

Do wzrostu popularności regionu przyczynia się promocja w mediach. W serwisie YouTube w ramach kampanii „Podkarpackie odkrywam. Naturalnie” można obejrzeć dziewięć filmów podróżniczych odkrywających podkarpackie atrakcje turystyczne, dziką przyrodę, zabytki i trasy rowerowe.

– Jako Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna jesteśmy na finiszu m.in. kampanii promocyjnej, którą realizowaliśmy wspólnie z influencerami, kilkoma twórcami kanałów na YouTube. Chcieliśmy dotrzeć do około 100 tysięcy odbiorców. Już dzisiaj wiemy, że te wyniki mamy znacznie lepsze. Promujemy region z perspektywy naszych najważniejszych atutów, na które chcemy zwracać uwagę: architektury drewnianej, obiektów UNESCO, pałaców, zamków, winiarstwa, aktywnej turystyki – wskazuje Marcin Fijołek.

– Branża turystyczna notuje z roku na rok coraz lepsze wyniki. W 2017 roku zanotowaliśmy 10-proc. wzrost liczby turystów. Z informacji, które otrzymujemy z GUS, wynika, że w 2017 roku udzielono ponad 1,1 mln noclegów, notujemy też większe zainteresowanie naszym regionem turysty zagranicznego – podkreśla w rozmowie przeprowadzonej podczas inauguracji kampanii „Podkarpackie. Wyższy Poziom Innowacji” Marcin Fijołek, prezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Z danych GUS wynika, że w 2017 roku województwo podkarpackie odwiedziło 1,23 miliona turystów, czyli 10,4 procent więcej niż rok wcześniej. Wśród osób zameldowanych w turystycznych obiektach noclegowych goście zagraniczni stanowili 13,3 procent (wzrost o ponad 17 proc.) – przede wszystkim z Ukrainy (58 tys.), Niemiec (24,4 tys.), Stanów Zjednoczonych (11,2 tys.) i Wielkiej Brytanii (7,3 tys.). Najatrakcyjniejsza dla turystów jest południowa i południowo-wschodnia część województwa, obejmująca Bieszczady i Beskid Niski, którą odwiedza 36,6 proc. ogółu turystów. Głównie ze względu na przyrodę.

Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty