Prezes Visit Florida, instytucji odpowiedzialnej za promocję turystyczną Florydy, musiał odejść ze stanowiska po tym, jak wyszło na jaw, że zapłacił potajemnie milion dolarów raperowi w zamian za reklamowanie stanu
Visit Florida zawarł tajny kontrakt ze słynnym raperem Pitbullem na milion dolarów honorarium za promowanie stanu w jego teledyskach i na kanałach społecznościowych, informuje portal Travelmole. Wywołało to falę krytyki. Nie pomogło tłumaczenie, że dzięki współpracy z artystą udało się dotrzeć z przekazem reklamowym o Florydzie do milionów jego fanów. Obawy zaczęły budzić też ogólne wydatki Visit Florida.
Prezes Will Seccombe podał się więc do dymisji. Jego miejsce zajął Ken Lawson, który do tej pory pełnił funkcję sekretarza do spraw biznesu w biurze gubernatora Florydy. Głosowało na niego 31 członków rady nadzorczej Visit Florida, którzy zgodzili się także na odprawę w wysokości 73 tysięcy dolarów dla Seccombe’ego. Ustępujący szef organizacji zarabiał rocznie 293 tysiące dolarów. Nowy ma dostawać o 120 tysięcy mniej.
Lawson ma niewielkie doświadczenie w branży turystycznej, ale uznawany jest za ulubieńca gubernatora Ricka Scotta i doświadczonego polityka. – Praca, jaką Visit Florida wykonuje na rzecz promocji turystyki, ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju gospodarki stanu. To że mamy na czele organizacji kogoś z doświadczeniem sekretarza Lawsona, zapewni nam sukces – mówił przewodniczący rady nadzorczej Visit Florida William D. Talbert.
Lawson z wykształcenia jest prawnikiem, ma 12-letnie doświadczenie na różnych stanowiskach administracyjnych. W ostatnim czasie nadzorował między innymi restauracje i hotele oraz wynajmem obiektów na cele turystyczne.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.