Przedstawicielka stowarzyszenia Kazimiera Klobuszeńska mówi, że wcześniej PKP zapewniało, że uda się utrzymać odcinek w eksploatacji. W piśmie jakie stowarzyszenie dostało od przewoźnika jest mowa o braku możliwości nieodpłatnego przekazania torów na rzecz gminy.

Z kolei wójt sąsiednich Dźwierzut, Marianna Szydlik, przyznaje, że jej gminy nie stać na zakup torowiska. To koszt około 500 tysięcy złotych.

Stowarzyszenie Wioska Żurawi poprosiło parlamentarzystów o interwencję w tej sprawie, ale na razie nie przyniosło to skutków. Trasa drezyny prowadzi przez największe w Europie tereny zlotu żurawi i jest wyjątkową atrakcją turystyczną.