Regularne rejsy po jeziorach rozpoczęła Żegluga Augustowska. Na niektóre kursy w czasie majowego weekendu zgłosiły się już duże grupy turystów. Ubiegły rok firma zamknęła rekordowym wynikiem 113 tysięcy klientów
Żegluga Augustowska rejsy wykonuje trzema statkami. Największa i najnowsza jednostka „Swoboda” może zabrać 330 osób, „Serwy” i „Sajno” – po 200 osób.
Najmniejszy „Perkoz” przygotowywany jest do obsługi specjalnych zamówień, np. wesel czy koncertów. Trwa jego przebudowa. Jednostka, wyposażona w dwa silniki, będzie znacznie większa (zakłada się możliwość zabrania na pokład ok. 300 osób) i da możliwości np. wydzielenia części statku na potrzeby zamawiającego.
Jak mówi wiceprezes ŻA Sławomir Aleksandrowicz, ubiegły rok był dla firmy rekordowy pod względem przewozów. Wynik, to 113 tys. osób. Zwykle w minionych latach ta liczba oscylowała wokół 100 tys. pasażerów.
Choć statki z Augustowa już od kilku tygodni wykonują nieregularne rejsy wtedy, gdy są zainteresowane nimi osoby (tak było np. w pierwszy weekend kwietnia, kiedy było bardzo ciepło), to od soboty pływają już częściej. Codziennie zaplanowanych jest kilka rejsów.
– Zawsze przełom kwietnia i maja to dla nas początek sezonu. Mamy już dużo zamówień turystów z całej Polski – mówi Aleksandrowicz. Dodaje, że nie ulegnie zmianie system wypracowany przez lata, tzn. w maju, czerwcu, wrześniu, październiku i ewentualnie listopadzie ŻA opiera rozkład o zapotrzebowanie turystów, w wakacje ma stały rozkład.
Augustowska firma zwraca uwagę na duże zainteresowanie rejsami ze strony turystów z Litwy, wzrasta też liczba klientów rosyjskich. Aleksandrowicz podkreślił, że na Litwie rośnie liczba biur turystycznych, które zabiegają o rejsy w Augustowie dla grup zorganizowanych.
Kompleks jezior i rzek augustowskich, wraz ze zbudowanym w XIX wieku Kanałem Augustowskim z kilkunastoma śluzami, uznawany jest za jeden z najatrakcyjniejszych turystycznie w Polsce, obok Wielkich Jezior Mazurskich.
Popularność rejsów statków Żeglugi Augustowskiej znacznie wzrosła od czerwca 1999 roku, gdy na statku „Serwy” pływał papież Jan Paweł II, odpoczywający wówczas w klasztorze w Wigrach w czasie pielgrzymki do Polski. Trasa zwana od tamtej pory „papieską” wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.