Albania zyskuje na popularności wśród turystów zagranicznych, a jak podaje portal Skift, w 2017 roku ich liczba ma być o 15 procent wyższa niż w roku 2016. Według danych Urzędu Statystycznego Albanii od stycznia do czerwca tego roku na wakacje przyjechało tu 561,9 tysiąca gości z zagranicy. W pierwszych sześciu miesiącach 2016 roku było ich 229,7 tysiąca. Skift tłumaczy, że wzrosty w liczbie odwiedzających kraj zawdzięcza między innymi przyjazdom z Polski, Czech i Ukrainy.

Albania próbuje zwiększać swoją konkurencyjność na rynku turystycznym, a jednym z pomysłów jest otwarcie dla turystów podwodnych zabytków. Jak twierdzą eksperci, na których powołuje się agencja Associated Press, wody wzdłuż wybrzeża tego kraju są ostatnim dziewiczym miejscem tego typu na świecie. Na dnie Adriatyku znajdują się antyczne amfory, starożytne naczynia z terakoty służące do przewozu oliwy i wina oraz wraki pochodzące z dwóch wojen światowych, nie wspominając o spektakularnych formacjach skalnych, bogatej faunie i florze.

Obecnie Narodowa Agencja Morska analizuje możliwość ochrony tych skarbów, jednocześnie planując ich udostępnienie turystom. – Pomysł pokazania podwodnych skarbów to dla Albanii coś nowego, ponieważ do tej pory niewiele było wiadomo o bogatej historii jej wybrzeża, a szczególnie o wrakach statków – mówi szef agencji Auron Tare, który od 12 lat współpracuje z Fundacją RPM Nautical, badającą obszary podwodne. – Myślę, że nadszedł czas, żeby pokazać światu bogactwa znajdujące się w naszych wodach – dodaje.

Tare uważa jednak, że w najbliższej przyszłości starożytne wraki powinny być udostępnione tylko badaczom, ale młodsze, którym nie zagraża rozgrabienie, mogłyby być otwarte na potrzeby branży nurkowej. Mowa tu o zatopionych statkach z okresu I i II Wojny Światowej. W wodach między Sarandą (w pobliżu granicy z Grecją) a Wlorą znajduje się około 40 takich obiektów. Associated Press podaje, że niedługo mają zostać przyjęte przepisy, które pozwolą nurkom oglądać skarby Adriatyku.

W przyszłym roku Albania uruchomi też nowe lotnisko i nowe mariny.