Włosi na TT Warsaw: Jest nas więcej, bo miejsce jest lepsze

Jubileuszowa edycja targów zorganizowana w Pałacu Kultury i Nauki skusiła Włochów do znacznie większej aktywności promocyjnej niż zwykle

Publikacja: 25.11.2017 07:15

– Szczerze mówiąc, gdyby tegoroczne TT Warsaw odbywały się na Marsa, nie przyjechalibyśmy – stawia sprawę jasno Marina Pegoraro z Wydziału turystyki, rzemiosła i handlu Regionu Autonomicznego Sardynii. – PKiN to idealnie centralna lokalizacja w mieście, blisko metra i głównego dworca kolejowego, stosunkowo niedaleko Lotniska Chopina, a i z Modlina tutaj jest bliżej – dodała. Jej zdanie podzielała znaczna część Włochów obecnych na targach.

Włosi w natarciu

– Ten rok był dla naszej turystyki bardzo korzystny – zauważa Giovanni Bastianelli, dyrektor generalny Narodowej Agencji Turystyki Włoskiej (ENIT). – W ciągu pierwszych miesięcy odnotowaliśmy aż 20-procentowy wzrost przyjazdów. Nasz kraj odwiedza 24 procent z wszystkich notowanych na Starym Kontynencie turystów spoza Europy. Polska turystyka stanowi ogromną siłę, dlatego na tych targach jesteśmy tak liczni i dlatego znowu uruchomimy biuro ENIT w Warszawie – dodaje.

Spośród włoskich wystawców duże stoiska na tegorocznych TT Warsaw mają mają: ENIT, który reprezentuje tutaj cztery regiony środkowej Italii, a także Emilia Romania i Sardynia. Wiele jest też biur podróży i pojedynczych obiektów noclegowych, mających mniejsze stoiska pod własnym szyldem.

Rekordowe dla włoskiej turystyki przyjazdowej były miesiące letnie. Od czerwca do sierpnia hotele i inne miejsca zakwaterowania odnotowały 48,3 miliona przyjazdów i 208,7 miliona sprzedanych noclegów, co oznacza wzrost o 2 procent w stosunku do tego samego okresu w 2016 roku. Największym wzięciem cieszyły się miejscowości nadmorskie, gdzie latem odnotowano 90 milionów sprzedanych noclegów. To o 16 procent więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej. Ze wszystkich regionów nadmorskich największy, bo 25-procentowy, wzrost przyjazdów odnotował zaś region Emilia Romania.

Lamborghini, plaże i narty

– Nasza oferta na TT Warsaw jest bardzo bogata – zapewnia Andrea Corsini z urzędu do spraw turystyki regionu Emilia Romania. – Składają się na nią plaże i zabytkowe miasta – Bolonia, Parma, Rawenna, Ferrara – a także wiodący wzdłuż antycznej drogi Via Emilia kulinarny szlak Food Valley, obfitujący w wydarzenia kulinarno-artystyczne. Także w naszym regionie produkowane są wspaniałe samochody: Maserati, Lamborghini, Ducati oraz Ferrari, którego Muzeum w Maranello można zwiedzać. Są też trasy narciarskie w Cimone niedaleko Modeny i Corno alle Scale w prowincji Bolonii, gdzie narodził się mistrz Alberto Tomba –  wylicza.

– Na naszym regionalnym stoisku prezentuje się 15 podmiotów: touroperatorów, hotelarzy i miast – opowiada Francesca Pasqualetti z departamentu marketingu w Biurze Promocji Turystycznej Regionu Emilia Romania. – Są żywo zainteresowani współpracą z Polakami. W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku mieliśmy bowiem, porównując rok do roku, 7,9–procentowy wzrost przyjazdów znad Wisły. Przyjechało do nas 103,38 tysiąca gości z waszego kraju. Natomiast w przypadku noclegów w tym samym okresie odnotowaliśmy wzrost o 18,6 procent, co przełożyło się na 471 tysięcy sprzedanych Polakom łóżek – dodaje.

Z Emilią Romanią Polskę łączy dobra siatka lotów tanich linii. Ryanairem można latać cztery razy w tygodniu do Bolonii z Modlina i Krakowa oraz dwa razy w tygodniu z Wrocławia do Rimini. Z Katowic do Rimini już lata Wizz Air, a od marca 2018 roku poleci też Ryanair. Do tego dochodzą czartery Itaki operujące między czerwcem a wrześniem.

– Co do oceny samych targów, to w stosunku do zeszłego roku jest tu znacznie więcej ludzi. To tylko potwierdza naszą tezę, że trzeba to wydarzenie organizować w centrum miasta – podkreśla Francesca Pasqualetti. – Natomiast skoro pierwszy dzień miał być biznesowy, nie powinno się tu wpuszczać zwykłych zwiedzających – zauważa krytycznie. – Cieszę się jednak, że wyznaczono przestrzeń do organizacji warsztatów, z której skorzystało cześć naszych podmiotów – dodaje. Emilia Romana własne warsztaty zorganizowała pierwszego dnia targów w Hotelu Polonia. W wydarzeniu wzięło udział około 40 polskich touroperatorów.

Sardynia kusi indywidualnych turystów

– Na naszym głównym stoisku prezentują się 22 podmioty – informuje Marina Pegoraro z urzędu ds. turystyki. – Zależy nam głównie na zwykłych turystach, bo touroperatorów polskich już znamy i z nimi współpracujemy – dodaje.

– W tym roku promujemy nie tylko Sardynię, lecz także Sycylię i Korsykę – zaznacza Renata Olejnicka, właścicielka biura Renata Travel na Sardynii. – Naszym głównym partnerem na Sardynii jest od wielu lat Rainbow. W tym roku przez 17 tygodni wysyłał nam co niedzielę czarter. W przyszłym sezonie zwiększamy tę współpracę o 100 procent – przez 17 tygodni sezonu letniego jeden czarter będzie lądował w Alghero, a jeden w Olbii – zapowiada.

Jak wyjaśnia Olejnicka, w ostatnich trzech latach można zaobserwować wzrost przyjazdów na Sardynię o kilkaset procent. Jej zdaniem udowadnia to, że polscy turyści są żywo zainteresowani tym kierunkiem i dysponują coraz większym budżetem. – Dotyczy to też wyjazdów motywacyjnych, które mają dzięki większym nakładom ciekawsze programy. A przecież wcześniej, przez wiele lat, branża była przekonana, że nie uda się tu ściągnąć klientów – dodaje.

Na dwa dni przed targami biuro Renata Travel zorganizowało spotkanie promujące trzy włoskie wyspy dla 40 polskich touroperatorów.

Jak podają sardyńscy urzędnicy ds. turystyki, zeszłoroczny sezon zakończył się rekordowym wynikiem: sprzedano 14 milionów noclegów, co oznacza wzrost o 12,6 procent w stosunku do roku 2015. Również tegoroczny sezon letni, choć nie ma jeszcze ostatecznych danych, będzie rekordowy.

Nierozwiązanym problemem pozostaje jednak wciąż zbyt krótki czas aktywności regionu: 83 procent przyjezdnych wybiera cztery miesiące letnie. Wyjątkowe jest za to w skali kraju nasycenie lokalnego rynku firmami turystycznymi. Na każdą setkę mieszkańców przypadają ponad trzy przedsiębiorstwa związane z tym sektorem, podczas gdy dla całych Włoszech średnia wynosi 2,89. Sardynia oferuje łącznie 5130 różnego rodzaju obiektów noclegowych.

Pod parasolem ENIT-u

– W lipcu 2017 roku, przy wsparciu ENIT-u, rozpoczęliśmy projekt Środkowe Włochy, obejmujący wspólną promocję czterech regionów: Umbrii, Lacjum, Marche i Abruzji – opowiada Francesco de Filippo reprezentujący region Abruzji i koordynujący projekt. – Mamy wiele wspólnych atrakcji: małe miasteczka, przyrodę, turystykę aktywną, góry i wypoczynek na plaży. I tak właśnie promujemy się na targach TT Warsaw. Niestety mieliśmy na początku problem z zalogowaniem się na stronę www i w związku z tym z wyznaczeniem kalendarza spotkań z polskimi touroperatorami. W efekcie mieliśmy ich mniej, niż założyliśmy. Poza tym pierwszy dzień targowy, wbrew zapewnieniom, nie był wyłącznie branżowy – dodaje.

Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty