Fundacja Bieg Rzeźnika od 2004 roku organizuje w Bieszczadach Bieg Rzeźnika, Zimowy Maraton Bieszczadzki i Hyundai Ultramaraton Bieszczadzki. W związku z kryzysem, który dotknął branżę turystyczną, wystartowała właśnie z nowym projektem – akcją promocyjną pod hasłem „Jadę w Bieszczady. Zmień termin, nie odwołuj”. Antycypując koniec zarazy, oddała głos bieszczadzkim samorządowcom i przedsiębiorcom turystycznym, prosząc ich, by opowiedzieli, jak epidemia wpłynęła na ich życie i zachęcili do przyjazdu w Bieszczady.
„Choć pochodzimy z różnych stron Polski, to właśnie Bieszczady są nam szczególnie bliskie. Doskonale też zdajemy sobie sprawę, że za wszystkim, co kochamy w Bieszczadach, stoją ludzie” – pisze fundacja w komunikacie.
W opublikowanym na YouTubie filmie hotelarze, restauratorzy, właściciele atrakcji turystycznych, organizatorzy wycieczek i samorządowcy apelują do turystów, by ci po zakończeniu pandemii odwiedzali Bieszczady i nie odwoływali rezerwacji, tylko przekładali je na inny termin.
CZYTAJ TEŻ: Dolny Śląsk zachęca do przyjazdu i szykuje vouchery
– Wielu mieszkańców Bieszczadów żyje z turystyki, prowadzi pensjonaty i restauracje albo tylko w nich pracuje. I nagle świat im się wali, bo wszystko jest zamknięte, nikomu nie są potrzebni kucharze, kelnerzy, sprzątacze – mówi pracownik Nadleśnictwa Cisna Mateusz Świerczyński.