TO BYŁ ROK… Gut-Mostowy: Bon pomaga polskiej turystyce

Tygodnie negocjacji, dziesiątki projektów, praca non stop wielu ludzi, całych departamentów. Dzięki temu udało się zadziałać stabilizująco na rynek turystyczny.

Publikacja: 15.12.2020 01:33

TO BYŁ ROK… Gut-Mostowy: Bon pomaga polskiej turystyce

Foto: Andrzej Gut-Mostowy odpowiada za turystykę i marki polskie w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Fot. MRPiT

Już niedługo rok 2020 odejdzie do historii. W turystyce miał być kolejnym rokiem wzrostu, sukcesu, zysku. Tymczasem nazwanie go okropnym lub strasznym będzie eufemizmem. Branża zapamięta go jako rok zapaści. Firmy i pojedynczy przedsiębiorcy jeszcze długo będą leczyć rany, jakie zadał im kryzys wywołany koronawirusem.

Ale jak to zwykle bywa, trudności są też często szansą na zmiany, na zdobywanie nowych umiejętności, na spojrzenie z boku na biznes i własne życie. Pytamy menedżerów branży turystycznej, jaki to był rok dla nich zawodowo i prywatnie. Co uznają za sukces, a co za porażkę?

Dzisiaj rok 2020 podsumowuje Andrzej Gut-Mostowy, poseł Porozumienia, wiceminister rozwoju, pracy i technologii odpowiedzialny za turystykę.

Nominację na sekretarza stanu odebrałem na początku stycznia. Wtedy jeszcze wydawało się, że rok 2020 będzie dobrym rokiem dla polskiej turystyki, jednak pandemia bardzo szybko zweryfikowała te plany i nadzieje.

Przez ostatnie dziewięć miesięcy zrobiliśmy naprawdę dużo, by pomóc branży. To wynik działań rządu, zarówno tych ogólnogospodarczych, jak i przewidzianych dla samej turystyki – od pierwszej tarczy z kwietnia aż do uchwalonej przez Sejm w listopadzie tarczy 6.0. Wszystkie te działania uchroniły branżę turystyczną, zadziałały stabilizująco na rynek i dały wielu przedsiębiorcom możliwość przetrwania tej trudnej sytuacji.

ZUS i postojowe dla przedsiębiorców z tego sektora, powołanie Turystycznego Funduszu Zwrotów z budżetem 300 milionów złotych, a na przyszłość Turystycznego Funduszu Pomocowego – to wszystko trzeba zaliczyć do dobrych działań na rzecz przedsiębiorców i ich pracowników.

Do tego dochodzi bon turystyczny. Beneficjenci wydali już 236 milionów złotych z ponad miliona aktywowanych bonów. W puli zostało jeszcze ponad 3,5 miliarda złotych do wydania. Pamiętajmy, że bony można wykorzystać do końca marca 2022 roku. Obecnie pracujemy nad tym, aby szerzej trafiał on do branży turystycznej. W Sejmie jest już poprawka do ustawy, dzięki której bonem będzie można płacić nie tylko w hotelach i za wycieczki z noclegiem u organizatora turystyki, ale także za wyjazdy jednodniowe czy za półkolonie. Rozważamy również, żeby zapłatę bonem mogli przyjmować agenci turystyczni, jako kolejna, obok obiektów noclegowych, organizatorów turystyki i organizacji pożytku publicznego, grupa. To zmiana oczekiwana przez branżę.

CZYTAJ TEŻ: Debata. Bon turystyczny inspiruje do podróżowaniaDebata. Bon turystyczny do poprawy? Niewykluczone

Wszystkie wymienione regulacje prawne, które wypracowaliśmy to były tygodnie i miesiące negocjacji, rozmów w rządzie i z branżą turystyczną. Dziesiątki projektów, praca non stop wielu ludzi i departamentów. Mam to szczęście, że pracuję z grupą ludzi oddanych nie tylko swojej pracy, ale całej polskiej turystyce i pragnę im tu też podziękować.

W warunkach i okolicznościach wywołanych pandemią koronawirusa dołożyliśmy wszelkich starań by pomóc przedsiębiorcom. Przygotowaliśmy programy, które mają chronić naszą gospodarkę. Idealnie byłoby, gdybyśmy mogli rozmawiać o covid-19 w czasie przeszłym, ale niestety, nie jest to jeszcze możliwe.

Strategicznym celem na Nowy Rok jest odbudowa polskiej turystyki. Całej – i tej krajowej, i wyjazdowej, i przyjazdowej. Jeśli chcemy, żeby turystyka nabrała wiatru w żagle, ważne jest przygotowywanie przez przedsiębiorców wspólnych produktów, materiałów promocyjnych, wspólnych promocji na targach turystycznych w kraju i za granicą.

Chcielibyśmy więc rozpocząć prace nad zmianą systemu turystyki na najniższym szczeblu. W Polsce lokalnych organizacji turystycznych jest kilkadziesiąt na cały kraj, a w Chorwacji – jest taka w każdej gminie. To pokazuje, że mamy jeszcze wiele do zrobienia w tym zakresie.

Powinniśmy budować marki i produkty regionalne. To wymaga zmiany systemowej na poziomie gmin, regionów i subregionów. Dyskusję o tym chcemy rozpocząć w najbliższych tygodniach.

ZOBACZ TEŻ: Posłowie Zjednoczonej Prawicy blokują dezyderat w sprawie turystyki zimowej

Nowy rok przyniesie też rozpoczęcie realizacji programu rewitalizacji polskich uzdrowisk. Jest ich prawie 50. Są w swoich regionach motorami turystyki. Z ich usług coraz częściej korzystają nie tylko seniorzy, ale i ludzie w sile wieku. Turystyka zdrowotna to także turystyka atrakcyjna dla gości z zagranicy. Wystąpiliśmy więc o dofinansowanie z funduszu pomocowego Unii Europejskiej i wiemy już, że nasz program został zaakceptowany. Polskie uzdrowiska mogą otrzymać prawie miliard złotych na stworzenie nowej jakościowo oferty.

Kolejny nasz cel to rozpoczęcie konsultacji w sprawie opłaty turystycznej, z której przychody byłyby przeznaczone na rozwój turystyki lokalnej.

CZYTAJ INNE WYPOWIEDZI Z CYKLU:

Już niedługo rok 2020 odejdzie do historii. W turystyce miał być kolejnym rokiem wzrostu, sukcesu, zysku. Tymczasem nazwanie go okropnym lub strasznym będzie eufemizmem. Branża zapamięta go jako rok zapaści. Firmy i pojedynczy przedsiębiorcy jeszcze długo będą leczyć rany, jakie zadał im kryzys wywołany koronawirusem.

Ale jak to zwykle bywa, trudności są też często szansą na zmiany, na zdobywanie nowych umiejętności, na spojrzenie z boku na biznes i własne życie. Pytamy menedżerów branży turystycznej, jaki to był rok dla nich zawodowo i prywatnie. Co uznają za sukces, a co za porażkę?

Pozostało 87% artykułu
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty