Prezes POT: Rozszerzamy bon turystyczny także na wycieczki jednodniowe

Bonu turystycznego będzie można używać do płacenia za wycieczki jednodniowe, bez konieczności korzystania z noclegu – zakłada poprawka do ustawy o Polskim Bonie Turystycznym, jaka znalazła się w Sejmie.

Publikacja: 09.12.2020 21:36

Prezes POT: Rozszerzamy bon turystyczny także na wycieczki jednodniowe

Foto: Rafał Szlachta, prezes POT zabiegał o zmiany w ustawie o bonie turystycznym. Fot. Fotorzepa, Robert Gardziński

Ta, wydawałoby się niewielka, poprawka ma pozwolić na szersze wykorzystanie bonu turystycznego. Od 1 sierpnia, kiedy bon wszedł w życie, beneficjenci aktywowali niecałe 1,1 miliona bonów na sumę prawie 950 milionów złotych. Ale wykorzystali z tej puli tylko 236 milionów złotych. Biorąc pod uwagę, że skarb państwa zarezerwował na ten cel 4 miliardy złotych to niedużo.

CZYTAJ TEŻ: Hotelarze jednym głosem: Otwórzcie hotele, wydłużcie ferie

-Jeśli bonem będzie można płacić za jednodniowe wycieczki, to skorzystają na tym organizatorzy wycieczek szkolnych, młodzieżowych, sportowych i półkolonii. Nawet już podczas tej zimy – wyjaśnia prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szlachta, obok Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii jeden z inicjatorów zmian w ustawie. – A jak organizatorzy, to także właściciele autokarów, piloci, przewodnicy turystyczni i atrakcje turystyczne, do których organizatorzy przywiozą dzieci – wskazuje.

Obecnie bonami można płacić wyłącznie za same noclegi (kategoria obiektu noclegowego nie ma znaczenia, może to być camping, agroturystyka albo hotel pięciogwiazdkowy) lub za imprezę turystyczną z co najmniej jednym noclegiem, wykupioną u organizatora turystyki. Postulat rozszerzenia możliwości płacenia również na wycieczki jednodniowe zgłaszała branża turystyczna. Dyskutowano o tym między innymi podczas konferencji zorganizowanej przez redakcję „Rzeczpospolitej”, serwis Turystyka.rp.pl i Ministerstwo Rozwoju. Pisaliśmy o tym szeroko: „Debata. Bon turystyczny do poprawy? Niewykluczone”, „Debata. Bon turystyczny inspiruje do podróżowania”.

Projekt zawiera też jeszcze inną zmianę. Rozszerza katalog informacji o podmiotach turystycznych, które przyjmują zapłatę w bonach. Będą one mogły też wpisać nazwę handlową, pod którą działają, adres i adres swojej strony internetowej. Dzięki temu na stronie prowadzonej przez Polską Organizację Turystyczną będzie można łatwiej odnaleźć konkretny obiekt noclegowy.

Chodzi o to, że jeśli hotel pod nazwą „Bałtyk” nad morzem prowadzi formalnie spółka o nazwie XYZ z Warszawy, to teraz w wykazie turysta zainteresowany jego wyszukaniem nie znajdzie go pod tą nazwą. – Dopiero po zmianach będzie go można wyszukać za pomocą filtrowania w naszym wykazie, a raczej na interaktywnej mapie, która zamierzamy niedługo uruchomić – wyjaśnia Szlachta.

Szlachta liczy, że Sejm zajmie się ustawą bardzo szybko. Artykuły które dotyczą bonu zostały dołączone bowiem do kolejnego rządowego projektu ustawy antycovidowej, a projekty rządowe, szczególnie służące ochronie przed skutkami epidemii, są procedowane w pierwszej kolejności.

ZOBACZ TEŻ: Posłowie opozycji: Kolejki do wyciągów zdrowsze niż do sklepów

Ta, wydawałoby się niewielka, poprawka ma pozwolić na szersze wykorzystanie bonu turystycznego. Od 1 sierpnia, kiedy bon wszedł w życie, beneficjenci aktywowali niecałe 1,1 miliona bonów na sumę prawie 950 milionów złotych. Ale wykorzystali z tej puli tylko 236 milionów złotych. Biorąc pod uwagę, że skarb państwa zarezerwował na ten cel 4 miliardy złotych to niedużo.

CZYTAJ TEŻ: Hotelarze jednym głosem: Otwórzcie hotele, wydłużcie ferie

Pozostało 83% artykułu
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty