Bańka: Polska musi się promować dynamicznie

– Prosiłem prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej, żeby zorientował się, jakie są szanse, żeby odzyskać na targach w Berlinie całą halę na promowanie polskiej turystyki – mówi minister sportu i turystyki Witold Bańka

Publikacja: 07.03.2018 17:21

Minister Witold Bańka zrobił sobie zdjęcie na stoisku POT. Po lewej podsekretarz stanu w MSiT Darius

Minister Witold Bańka zrobił sobie zdjęcie na stoisku POT. Po lewej podsekretarz stanu w MSiT Dariusz Rogowski, prezes POT Rober Andrzejczyk, a po prawej wiceprezes POT Agnieszka Jędrzejczyk-Wojciechowska

Foto: Polska Organizacja Turystyczna

W Berlinie rozpoczęły się dzisiaj największe na świecie targi turystyczne. Wśród 10 tysięcy wystawców ze 186 „krajów i regionów” jak informują organizatorzy, jest 49 wystawców z Polski. Wśród nich regiony, miasta, atrakcje turystyczne, uzdrowiska, biura podróży.

Polska wystawia się jak co roku w hali 15.1. Od dwóch lat zajmuje jednak tylko jej połowę, o powierzchni 750 metrów kwadratowych. Wcześniej wynajmowała całą halę, ale zainteresowanie polskich przedsiębiorców i samorządów przyjazdem do Berlina zmalało. Drugą połowę organizatorzy targów udostępnili więc dwóm innym krajom – Bułgarii i Gruzji. Oba – jak informują organizatorzy targów – zgłosiły chęć przejęcia od Polski jeszcze więcej miejsca.

Pierwszego dnia polskie stoiska odwiedził minister sportu i turystyki Witold Bańka. Towarzyszyli mu podsekretarz stanu odpowiedzialny za turystykę Dariusz Rogowski, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej (organizatora polskiej obecności na targach) Robert Andrzejczyk i wiceprezes POT Agnieszka Jędrzejczyk-Wojciechowska.

Bańka zachwycał się folderami wyłożonymi na stoisku zorganizowanym przez Ministerstwo Rolnictwa „Wypoczywaj na wsi”. Ale pytał o wersję elektroniczną. Zapewniono go, że znajdzie taką na stronie internetowej. Przy stoisku wrocławskiego Centrum Edukacji Ekologicznej Hydropolis obejrzał eksperymenty pokazujące właściwości wody, dalej wsiadł do pontonu w goglach, dzięki którym odbył wirtualny spływ Nysą Kłodzką, a w warsztacie Żywego Muzeum Piernika w Toruniu sam rozwałkował i przygotował do upieczenia piernik. Mijając zaś stoisko Zabrza stwierdził: Zabrze – dobre miasto. Górnik [Zabrze] nawet dobrze gra.

Motywem przewodnim polskiej obecności na ITB jest turystyka aktywna – wodna. Ważne miejsce zajmuje też turystyka prozdrowotna. Odwiedzający mogą skorzystać z masażu i zabiegów na stoisku uzdrowiska Uniejów, poznać ofertę Kołobrzegu, Świnoujścia czy obiektów należących do Polskiej Grupy Uzdrowisk, a także takich obiektów jak: Interferie, Idea Spa czy Medical SPA Travel Tour Operator.

– Targi w Berlinie to największe targi na świecie, nasza obecność tutaj jest więc bezdyskusyjna – mówił w rozmowie z Turystyką.rp.pl Bańka. Ujawnił, że poprosił prezesa Andrzejczyka, żeby zbadał czy można odzyskać dla Polski całą halę. – Niemcy to w końcu jedni z najważniejszych dla nas turystów, przyjeżdża ich kilka milionów rocznie. Niemcy to kluczowy dla nas rynek, trzeba się tu pokazywać dużo dynamiczniej.

Podczas targów ITB w Berlinie, do promocji Polski i jej atrakcji turystycznych wykorzystano m.in. filmy w technologii wirtualnej rzeczywistości. Wśród nich POT przygotowała historię sympatycznej rodziny zwiedzającej polskie zamki i pałace, sentymentalną podróż pary seniorów powracających do ukochanych przez siebie zabytków z listy światowego dziedzictwa UNESCO, dwójki przyjaciół spędzających wspólne chwile w parkach narodowych Polski i młodych twórców prototypu łazika marsjańskiego w nowoczesnej Polsce.

W Berlinie rozpoczęły się dzisiaj największe na świecie targi turystyczne. Wśród 10 tysięcy wystawców ze 186 „krajów i regionów” jak informują organizatorzy, jest 49 wystawców z Polski. Wśród nich regiony, miasta, atrakcje turystyczne, uzdrowiska, biura podróży.

Polska wystawia się jak co roku w hali 15.1. Od dwóch lat zajmuje jednak tylko jej połowę, o powierzchni 750 metrów kwadratowych. Wcześniej wynajmowała całą halę, ale zainteresowanie polskich przedsiębiorców i samorządów przyjazdem do Berlina zmalało. Drugą połowę organizatorzy targów udostępnili więc dwóm innym krajom – Bułgarii i Gruzji. Oba – jak informują organizatorzy targów – zgłosiły chęć przejęcia od Polski jeszcze więcej miejsca.

Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty