Niedzielski: Wyjazdy turystyczne głęboko ryzykowne i niestosowne

– To głęboko ryzykowne i w pewnym sensie niestosowne – tak minister zdrowia Adam Niedzielski skomentował podczas dzisiejszej konferencji prasowej pytanie o korzystanie przez Polaków z wyjazdów zagranicznych, które mogą być przyczyną przywleczenia do kraju nowej mutacji koronawirusa.

Publikacja: 25.03.2021 12:04

Niedzielski: Wyjazdy turystyczne głęboko ryzykowne i niestosowne

Foto: Minister Adam Niedzielski ogłosił dodatkowe obostrzenia w ramach lockdownu. Fot. Filip Frydrykiewicz

Minister ogłosił dzisiaj zaostrzenie restrykcji antycowidowych w całym kraju na święta wielkanocne – od soboty, 26 marca, do 9 kwietnia. Razem z premierem Mateuszem Morawieckim apelował o ograniczenie wychodzenia z domu i spędzania czasu w dużym gronie rodzinnym. Odmalował dramatyzm sytuacji, wynikającej z drastycznego wzrostu zakażeń koronarwirusem w kraju.

W drugiej części konferencji jedna z dziennikarek zapytała go o kwestie podróży zagranicznych. – Niektórzy lekarze obawiają się, że z takich wyjazdów może do Polski trafić nowa mutacja [koronawirusa] – mówiła. Wymieniła Zanzibar, jako miejsce, do którego Polacy chętnie latają wypocząć. – Czy pracują państwo nad rozwiązaniem tego problemu? Bo ci, którzy wracają do kraju prywatnym samochodem nie udają się na kwarantannę – pytała.

– Nie rozmawiamy o takim rozwiązaniu, ale ono absolutnie nie jest wykluczone. Wszystko zależy od sytuacji epidemicznej. Straż Graniczna, sanepid, jeśli chodzi o osoby wjeżdżające do Polski oczywiście pilnują skierowania na kwarantannę, ale odbywa się to transportem zbiorowym, chyba że chodzi o południową granicę, bo tam przypominam nadal obowiązują ograniczenia w przejeździe transportem własnym.

I dodał: – Jeśli chodzi o mój komentarz do tej sytuacji, to uważam, że jest głęboko ryzykowne i w pewnym sensie niestosowne w stosunku do tej części społeczeństwa, która bierze na siebie ciężar walki z covidem. Mogę tutaj tylko apelować o postawę solidarności i fair play.

Minister nie rozwinął wątku i nie uzasadnił, dlaczego zorganizowane, lotnicze podróże zagraniczne, odbywające się zgodnie z reżimem sanitarnym i wszelkimi przepisami, miałyby być źródłem zakażeń.

Na pytanie dziennikarza PAP, czy rząd przewiduje jakieś ograniczenia w przemieszczaniu się, premier Mateusz Morawiecki odpowiedział, że zaostrzenie ma dotyczyć granicy południowej. Nałożenie na indywidualnie przemieszczające się osoby, obowiązku odbycia kwarantanny lub okazanie wyniku testu na koronawirusa.

– Mamy bowiem sygnały, że z południa Europy, szczególnie od naszych przyjaciół z Grupy Wyszehradzkiej pojawia się wiele przypadków wirusa zmutowanego. Podczas mojego pobytu wczoraj na Śląsku przekazał mi takie informacje jeden z profesorów i dyskutowałem o tym także w grupie ekspertów – stwierdził premier.

Minister ogłosił dzisiaj zaostrzenie restrykcji antycowidowych w całym kraju na święta wielkanocne – od soboty, 26 marca, do 9 kwietnia. Razem z premierem Mateuszem Morawieckim apelował o ograniczenie wychodzenia z domu i spędzania czasu w dużym gronie rodzinnym. Odmalował dramatyzm sytuacji, wynikającej z drastycznego wzrostu zakażeń koronarwirusem w kraju.

W drugiej części konferencji jedna z dziennikarek zapytała go o kwestie podróży zagranicznych. – Niektórzy lekarze obawiają się, że z takich wyjazdów może do Polski trafić nowa mutacja [koronawirusa] – mówiła. Wymieniła Zanzibar, jako miejsce, do którego Polacy chętnie latają wypocząć. – Czy pracują państwo nad rozwiązaniem tego problemu? Bo ci, którzy wracają do kraju prywatnym samochodem nie udają się na kwarantannę – pytała.

Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty