Brytyjska organizacja skupiaqjąca touroperatorów, ABTA, jak co roku opublikowała raport dotyczący trendów turystycznych Travel Trends 2019. Jej eksperci na podstawie takich czynników jak nowe połączenia lotnicze, ważne wydarzenia i obchody oraz miejsca, które ponownie zyskują na zainteresowaniu odwiedzających wskazali 12 kierunków, do których ruch z Wielkiej Brytanii będzie rosnąć.

Według autorów 46 procent osób wybierze się prawdopodobnie do kraju, w którym nigdy wcześniej nie było, a 53 procent odwiedzi nieznany kurort lub miasto. Raport ujawnia, że urlopowicze stają się coraz bardziej wrażliwi na cenę, a kierunki wymienione w raporcie zapewniają dobry stosunek ceny do jakości. Gwarancją tego są na przykład tanie loty do Polski, czy korzystny kurs wymiany walut w przypadku RPA. Już teraz widać, że w przyszłym roku dużym zainteresowaniem będzie się cieszyła Bułgaria, wczesne rezerwacje wzrosły już o 30 procent rok do roku.

ABTA wskazuje więc na: Polskę, Bułgarię, Kostarykę, Denver w Kolorado, Durban w RPA, hiszpańską Galicję, Japonię, Jordanię, Maderę, Saloniki wraz z okolicą, Uzbekistan i Zachodnią Australię.

W uzasadnieniu do Polski napisano, że z Wielkiej Brytanii do naszego kraju jest więcej bezpośrednich połączeń lotniczych niż do kontynentalnej części Hiszpanii. Coraz więcej osób korzysta z tego, żeby odwiedzić historyczne miasta i często niezniszczone jeszcze obszary wiejskie. Wśród atrakcji wymieniane są jeziora, średniowieczne zamki, fortece „zbudowane z czerwonej cegły” i drewniane kościoły. Perłą wartą uwagi jest Kraków, ale warto odwiedzić też takie miasta jak Warszawa, Łódź, Lublin, Poznań i Wrocław.