W piśmie do członków prezes PIT wyjaśnia jakie działania podjęła Izba w sytuacji kryzysu. Jak pisze, „Izba zwraca uwagę, że branża turystyczna jest jedną z najbardziej wrażliwych gałęzi gospodarki, w związku z czym bezwzględnie należy wystrzegać się paniki, działań nieprzemyślanych i niespójnego przekazu„.
Wymienia cztery kierunki działań. Na pierwszym miejscu znalazło się „przygotowanie głębokiej analizy prawnej obowiązków organizatora turystyki w związku z występowaniem koronowirusa w kontekście art. 47 ust. 4”. Prace jeszcze trwają, a prezes informuje, że jak tylko dokument będzie gotowy, członkowie go dostaną.
CZYTAJ: KIT domaga się zmian w ustawie o imprezach turystycznych
Jako drugie działanie Niewiadomski wymienia powołanie specjalnego zespołu, który ma za zadanie opracować wniosek do premiera Mateusza Morawieckiego „w sprawie wprowadzenia konkretnych działań ochronnych i wspierających branżę w tej kryzysowej sytuacji”. Zastrzega przy tym, że „oczekiwania branży powinny być stonowane i realne, gdyż postulaty, które są oderwane od rzeczywistości tylko powiększają panikę i wprowadzają dodatkowe zamieszanie”.
Jak wyjaśnia w rozmowie z naszym serwisem wiceprezes PIT Andrzej Kindler, nadzorujący powstawanie propozycji, pismo do premiera ma zawierać między innymi postulat uruchomienia przez rząd specjalnych kredytów z Banku Gospodarstwa Krajowego, które pomogłyby firmom turystycznym, które znalazły się w trudnej sytuacji z powodu paniki wywołanej koronawirusem, przetrwać najbliższe miesiące. Wiele firm znalazło się na skraju bankructwa lub mają poważne problemy, ponieważ klienci wycofują się z wcześniej zawartych umów, żądając zwrotu zaliczek bez potrącania kosztów. – Chyba lepiej pomóc tym firmom niż czekać aż upadną, a ich pracownicy zasilą szeregi bezrobotnych – mówi Kindler.