Odnosząc się do wyników sprzedaży wyjazdów w biurach podróży podawanych przez Polski Związek Organizatorów Turystyki za systemem rezerwacyjnym MerlinX z pierwszego pełnego tygodnia kwietnia (czytaj: "W biurach podróży: Zeszłoroczni maruderzy nadrabiają straty") prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej w swoim cotygodniowym opracowaniu zwraca uwagę na „duże osłabienie dynamiki wzrostu sprzedaży najważniejszych dla branży imprez lotniczych z 57 do zaledwie 8,9 procent". Ta niezbyt duża sprzedaż obniżyła wskaźnik dynamiki skumulowanej (czyli liczonej od startu sprzedaży first minute) z 27 procent przed tygodniem do 26,3 procent - zauważa.
Jak wyjaśnia, powodem była relatywnie wysoka zeszłoroczna baza odniesienia (+13,5 procent), zbliżająca się Wielkanoc i słaba pogoda. „Kolejny tydzień może przynieść dalsze osłabienie dynamiki, gdyż jest tygodniem bezpośrednio przedświątecznym, w którym przed rokiem sprzedaż spadała prawie o 33 procent".
W komentarzu do wykresu Betlej przewiduje, że sprzedaż w biurach podróży od kwietnia do czerwca powinna rosnąć, bo „okres ten będzie czasem najwyższego wzrostu realnych dochodów ludności". Jej wartość skumulowana może sięgnąć nawet 30 procent.
Ekspert podkreśla, że sytuacja nadal sprzyja popytowi na wyjazdy „atrakcyjne dla rosnącej liczby klientów z Polski B". Zyskują na tym tanie kierunki jak Turcja i Egipt.