80 procent pilotów British Airways zrzeszonych w związku zawodowym Unite głosowało za strajkiem przeciw warunkom płacowym młodszych członków załóg. Wczoraj za strajkiem tuż przed świętami opowiedziała się też większość zrzeszonych w tym związku stewardes i stewardów.

W 2010 roku dyrekcja British Airways obniżyła nowo zatrudnianym pilotom płacę wyjściową, co odbija się na wzroście ich zarobków. Związek zapowiada, że strajk doprowadzi do odwołania znacznej liczby lotów. Również piloci linii Virgin Atlantic postanowili pracować ściśle według przepisów i nie brać nadgodzin, co niechybnie odbije się na liczbie świątecznych połączeń.

Dziś, po niepowodzeniu mediacji, strajk wznawiają kolejarze na podlondyńskich liniach dojazdowych i zapowiadają dalsze przestoje po Nowym Roku. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem zastrajkują też pocztowcy.