Wcześniej przez okno wyrzucił dwie czaszki, które odebrała stojąca na czatach jego 18-letnia koleżanka. Kolejne dwie czaszki miał schowane pod kurtką.

Zaklinowanego w otworze Ukraińca musiał wydobywać specjalistyczny zespół strażaków.

18-latek, studiujący na jednej z krakowskich uczelni, tłumaczył się, że w krypcie szukał szczątków swoich przodków.

Za znieważenie zwłok zatrzymanemu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem - nawet do 10 lat.