Reklama
Rozwiń

100 większych boeingów dla Ryanaira

Irlandzki przewoźnik prowadzi rozmowy z Boeingiem w sprawie kupienia co najmniej stu samolotów B737 MAX z dodatkowymi fotelami. Wartość ewentualnego kontraktu to około 10 mld dolarów

Publikacja: 07.09.2014 21:12

B737 MAX ma być o 5 procent oszczędniejszy

B737 MAX ma być o 5 procent oszczędniejszy

Foto: Bloomberg

Informacja pojawiła się dwa miesiące po ogłoszeniu przez koncern z USA, że pracuje nad większą wersją popularnego samolotu wąskokadłubowego nowej generacji, zabierającego 200 pasażerów, o 11 więcej od obecnego maksimum. Kontrakt na sto takich samolotów mógłby być zawarty już w połowie września — stwierdziła jedna z osób znających rozmowy handlowe, chcąca zachować anonimowość. Przedstawiciel branży stwierdził, że Ryanair zamówi wkrótce nowszą wersję, inny wymienił co najmniej sto, a może nawet 150 maszyn.

- Ryanair nie komentuje pogłosek czy spekulacji — stwierdził rzecznik linii. Europejski przedstawiciel Boeinga także odmówił wypowiedzi.

Nowe zamówienie największego taniego przewoźnika w Europie zapoczątkuje kolejny etap w rywalizacji Boeinga z Airbusem o względy tanich linii lotniczych. Obaj producenci dodają fotele, aby obniżać koszty operacyjne.

— Wersja 200-miejscowa jest jakby szyta na miarę Ryanaira. Poza mniejszym zużyciem paliwa dodatkowe miejsca zapewnią dalsze 5 procent oszczędności kosztów jednostkowych — uważa analityk w Davy Stockbrockers w Dublinie Stephen Furlong.

W czerwcu Airbus ogłosił, że zwiększy do 189 maksymalną liczbę foteli w swym A320neo, zapewniając oszczędność paliwa 3,5 procent na jedno miejsce, czym dogoni B737 MAX. Kilka tygodni później Boeing przeskoczył rywala ogłaszając plany 200-miejscowej wersji B737-8 MAX, a prezes BCA Ray Conner mówił o oszczędności wielkości 5 procent na jednym fotelu.

Reklama
Reklama

W ubiegłym roku Ryanair kupił 175 boeingów B737-800 za 15,6 mld dolarów, później zwiększył tę liczbę do 180. W lipcu prezes Michael O'Leary przyjął z zadowoleniem projekt Boeinga oferowania większej wersji i podtrzymał wcześniejsze zamówienie.

Ryanair miał trochę burzliwe stosunki z Airbusem, rozmawiał z nim, że zrezygnuje z Boeinga jako jedynego dostawcy, pod warunkiem uzyskania w Airbusie podobnych cen, jednak Europejczycy nie chcieli się zgodzić.

— To duży klient dla Boeinga, więc traktuje go bardzo dobrze. Gdyby Ryanair zrezygnował, byłaby to dla niego ogromna strata — stwierdził Furlong.

Informacja pojawiła się dwa miesiące po ogłoszeniu przez koncern z USA, że pracuje nad większą wersją popularnego samolotu wąskokadłubowego nowej generacji, zabierającego 200 pasażerów, o 11 więcej od obecnego maksimum. Kontrakt na sto takich samolotów mógłby być zawarty już w połowie września — stwierdziła jedna z osób znających rozmowy handlowe, chcąca zachować anonimowość. Przedstawiciel branży stwierdził, że Ryanair zamówi wkrótce nowszą wersję, inny wymienił co najmniej sto, a może nawet 150 maszyn.

Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama