Rzecznik nie chciał udzielić dokładnej odpowiedzi na pytanie, ile czasu zajmie Komisji zbadanie polskiej prośby w sprawie pomocy publicznej dla LOT-u. Odparł, że zazwyczaj zabiera to ok. 2 miesięcy. Ale zastrzegł, że zależy to od "konkretnego przypadku".

Tydzień temu media ujawniły, że LOT wystąpił o pomoc publiczną przedstawiając jednocześnie program drastycznej restrukturyzacji. Informacje potwierdziło Ministerstwo Skarbu Państwa, przyznając, że pierwsza transza wsparcia w formie pożyczki - 400 mln złotych zostanie w dużej mierze przeznaczona na sfinansowanie programu naprawy Lotu, głównie sfinansowania  zmniejszenia zatrudnienia. Jednocześnie resort uznał za winnego niedostatecznych postępów naprawy finansowej sytuacji przewoźnika, prezesa spółki, Marcina Piróga i rada nadzorcza odwołała go ze stanowiska.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ujawnił, że cały wniosek opiewa na prawie miliard złotych. To UOKiK właśnie, który pozytywnie zaopiniował wniosek LOT-u, złożył  w ostatni piątek notyfikację do Komisji Europejskiej.

Dyrektor generalny Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Powietrznych, Tony Tyler w rozmowie z „Rz" ostrzegał, że Komisja Europejska bardzo ostro podchodzi obecnie do wszelkich form pomocy publicznej. Chociaż w samym fakcie konieczności szukania wsparcia u właściciela - którym w przypadku LOT-u jest państwo nie widzi nic niewłaściwego, czy wręcz wstydliwego. — To właściciele pomagają liniom lotniczym. Jeśli jest to państwo, państwo musi pomóc, albo linia zbankrutuje - mówił.

Tak było w przypadku węgierskiego Malevu, któremu rząd udzielił w latach 2007-2010 łącznie 138 mln euro wsparcia. Jednocześnie 20 listopada Komisja Europejska poinformowała, że rozpoczęła postępowanie wyjaśniające dotyczące wsparcia państwa dla słoweńskich linii Adria Airways (88 mln euro  latach 2007-2011) oraz pożyczki dla łotewskiego przewoźnika AirBaltic w wysokości 68,9 mln euro. Z kolei 100 mln euro wsparcia państwa dla prywatyzowanych obecnie czeskiej linii CSA oraz sprzedaży przez LOT Catering oraz obsługi technicznej LOT AMS uznane zostały za zgodne z prawem.