Jeszcze na początku roku obawiano się, ze wprowadzenie przez Unię Europejską opłat za nadmierną emisję CO
2
przez samoloty pasażerskie odbije się na kosztach wakacji, bo podrożeją bilety. Według raportu internetowego biura podróży eSKY.pl nic takiego się nie stało. A wręcz ceny wakacyjnych przelotów zmalały. I to mocno, bo na niektórych liniach w tym roku płacimy zaledwie połowę tego, co w zeszłym roku.
Choć w tym sezonie zdecydowanie większą popularnością cieszą się tanie linie lotnicze (wybrało je 69 proc. klientów eSKY.pl), ceny obniżyli zarówno tani przewoźnicy jak i regularni. – Zauważamy, że koszty podróży liniami regularnymi stają się coraz bardziej zbliżone do kosztów lotu tanimi liniami. Zdarza się nawet, że linie regularne oferują bardziej konkurencyjne stawki – mówi Łukasz Neska z eSKY.pl.
W tym roku przelot z Poznania do Rzymu tanimi liniami w czasie wakacji kosztuje średnio 731 zł, a liniami regularnymi 431 zł. Tymczasem przed rokiem ceny wynosiły odpowiednio 1006 zł i 1266 zł. Cena spadła więc o 28 proc. w wypadku rezerwacji biletu taniego przewoźnika i aż o 42 proc. w linii regularnej. Nieco inaczej jest na trasie Gdańsk – Barcelona, średnia cena w tym roku to 1157 zł w tanich liniach i 732 zł w regularnych. Rok temu było to 1114 zł i 1652 zł. Wynika z tego, że ceny biletów taniego przewoźnika niewiele się zmieniły, a koszt podróży z przewoźnikiem regularnym zmniejszył się aż o 56 procent. Podobnie z przelotem z Warszawy do Madrytu - stawka w tanich liniach zmalała z 1470 zł do 1233 zł, a w regularnych z 1874 zł do 769 zł.