Planowana łączna długość nowych linii kolejowych ma wynieść 1,6 tys. kilometrów. A połączenia z tzw. opcji zero (jest tego 140 km) mają ruszyć jeszcze przed otwarciem lotniska imienia Solidarności w Baranowie. Pociągi mają tam jeździć z prędkością 250 km/godz., czyli nawet z najdalszego zakątka Polski (według planów) będzie tam można dojechać w 2,5 godziny — wynika z ustaleń spółki CPK z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi i Ministerstwem Infrastruktury.
W zasięgu sieci znajdą się największe miasta w kraju. Poza Szczecinem, do którego kolej ma jechać 3 godz. 15 minut. Szybki dojazd do CPK ma być udostępniony również mieszkańcom przygranicznych obszarów Czech, Słowacji, Ukrainy, Białorusi, Litwy i Obwodu Kaliningradzkiego.
— Taki właśnie układ jest praktyczny i funkcjonalny w swojej prostocie. Docelowo umożliwi on skomunikowanie nawet odległych od CPK obszarów w atrakcyjnym czasie podróży przy wykorzystaniu pociągów jeżdżących z prędkością 250 kiloetrów na godzinę — zapewnia p.o. prezes spółki CPK Piotr Malepszak.
Każda ze „szprych", jak je nazywa, składać się będzie z nowych odcinków sieci i z wyremontowanych lub zmodernizowanych fragmentów istniejącej infrastruktury. Spółka CPK ma być odpowiedzialna za realizację zadań lotniskowych i budowę nowych linii, PKP Polskie Linie Kolejowe, które zarządzają infrastrukturą kolejową w Polsce, zajmą się modernizacją linii istniejących.
Nowo wybudowane linie dużych prędkości początkowo połączą Warszawę z Łodzią, a później poprowadzą do Wrocławia i Poznania Przy czym prędkość 250 km/godz ma być prędkością zaplanowaną na początek, z czasem ma się ona jednak zwiększyć. Dzięki inwestycjom kolejowym ponad 100 polskich miast znajdzie się w strefie gwarantującej dojazd do CPK w czasie 2,5 godziny. — To pozwoli na skomunikowanie za sprawą lotniskowo-kolejowego węzła większości najważniejszych ośrodków miejskich w Polsce – uważa wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK.